W niedzielny wieczór, 19 października, futsalistki Rekordu Bielsko-Biała odniosły kolejne przekonujące zwycięstwo w 6. kolejce Ekstraligi Futsalu Kobiet. Na własnym parkiecie bielszczanki pokonały Amplus Słomniczankę Słomniki 3:0, umacniając swoją pozycję w czołówce tabeli.
Od pierwszych minut spotkania „rekordzistki” narzuciły wysokie tempo i zdominowały grę. Ich akcje były płynne i dobrze zorganizowane, a piłka krążyła między zawodniczkami z precyzją godną mistrzyń. Choć początkowo brakowało skutecznego wykończenia, przewaga gospodyń nie podlegała dyskusji.
Pierwszy gol padł w 10. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Izabeli Tracz z rzutu rożnego piłka odbiła się od jednej z obrończyń Słomniczanki, Karoliny Kamińskiej, i wpadła do siatki. Cztery minuty później Maria Suwada wykorzystała niemal identyczną sytuację, tym razem już bez pomocy rywalek, podwyższając wynik na 2:0. Tuż przed przerwą Karolina Czyż sprytną podcinką ustaliła rezultat pierwszej połowy na 3:0, finalizując szybki kontratak Rekordu.
Po zmianie stron gospodynie wciąż kontrolowały wydarzenia na boisku. W ofensywie aktywne były Maja Stopka i Maja Fal, które kilkakrotnie obiły poprzeczkę i słupek bramki rywalek. Swoje szanse miały również Tracz, Suwada i Oksana Shevchuk, ale bramkarka Słomniczanki, Wioleta Myjak, popisała się kilkoma znakomitymi interwencjami. Po drugiej stronie parkietu czujnie broniła Natalia Majewska, która zachowała kolejne czyste konto w tym sezonie.
W końcówce meczu na parkiecie pojawiła się również Katarzyna Moskała, która otrzymała dłuższy czas gry, a kibice mogli zobaczyć także „re-debiut” Martyny Cygan.
Rekord Bielsko-Biała potwierdził, że pozostaje jednym z głównych faworytów do mistrzostwa kraju. Zespół nie tylko zachwyca ofensywnym stylem gry, ale też imponuje organizacją i skutecznością w defensywie.
Rekord Bielsko-Biała – Amplus Słomniczanka Słomniki 3:0 (3:0)
1:0 Kamińska (10’, samobójcza)
2:0 Suwada (14’)
3:0 Czyż (15’)