Emocji nie brakowało w sobotni wieczór 18 października we Wrocławiu, gdzie w 1/32 finału Orlen Pucharu Polski Kobiet doszło do derbowego starcia pomiędzy Ślęzą a Śląskiem Wrocław. Po niezwykle dramatycznym meczu, zakończonym dogrywką, triumfowała Ślęza, pokonując wyżej notowanego rywala 4:2.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia w wykonaniu gospodyń. Już w 9. minucie po efektownym strzale z rzutu wolnego Dominika Kolenicková otworzyła wynik i dała Ślęzie prowadzenie. Zespół gospodarzy prezentował się dojrzale i skutecznie kontrolował tempo gry, utrudniając Śląskowi rozwinięcie skrzydeł. Dopiero tuż przed przerwą WKS zdołał wyrównać — w 42. minucie Katarzyna Białoszewska po precyzyjnym podaniu Darii Sokołowskiej znalazła sposób na Annę Kowalik i doprowadziła do remisu 1:1.
Po przerwie trener Przemysław Piekielny zdecydował się na ofensywne roszady, wprowadzając m.in. Wróblewską, Ziembę i Sitarz. Zmiany przyniosły efekt — w 78. minucie Natalia Sitarz popisała się kapitalnym uderzeniem zza pola karnego, po którym Śląsk wyszedł na prowadzenie 2:1. Gdy wydawało się, że faworyt z Ekstraligi przypieczętuje awans, Ślęza w doliczonym czasie doprowadziła do wyrównania. Oliwia Adamiec wykorzystała podanie Kolenickovej i w 90. minucie zapewniła dogrywkę.
W dodatkowych trzydziestu minutach trwał prawdziwy festiwal Dominiki Kolenickovej. Słowaczka w 105. minucie ponownie trafiła z rzutu wolnego, a w ostatniej akcji meczu — potężnym strzałem z półwoleja — skompletowała hat-tricka, ustalając wynik na 4:2 i przesądzając o sensacyjnym awansie Ślęzy do 1/16 finału.
Derby Wrocławia dostarczyły wszystkim kibicom potężnej dawki emocji, a Ślęza potwierdziła, że w Pucharze Polski nie ma rzeczy niemożliwych. Śląsk, mimo ambitnej postawy i prowadzenia w końcówce, żegna się z rozgrywkami już na etapie 1/32 finału.
Wynik:
⚽ Ślęza Wrocław 4–2 (2–2, po dogr.) Śląsk Wrocław
Bramki: Kolenicková (9’, 105’, 120’), Adamiec (90’) – Białoszewska (42’), Sitarz (78’)
Czerwone kartki: Kowalik (Ślęza), Szkwarek (Śląsk)