W sobotę 18 października poznamy nową królową południowoamerykańskiego futbolu kobiet. Na stadionie Florencio Sola w Buenos Aires dojdzie do wielkiego finału CONMEBOL Libertadores Femenina 2025, w którym Deportivo Cali zmierzy się z legendarnym Corinthians. Początek meczu zaplanowano na godzinę 16:30 czasu lokalnego.
Dla kolumbijskiego zespołu będzie to pierwszy finał w historii, a zarazem ogromna szansa, by przerwać brazylijską dominację w kobiecej Lidze Mistrzyń Ameryki Południowej. Po raz ostatni klub z Kolumbii sięgnął po tytuł w 2018 roku – dokonał tego Atlético Huila, również w starciu z drużyną z Brazylii.
Z kolei Corinthians stanie przed szansą na trzeci z rzędu tytuł mistrzyń kontynentu i szósty triumf w historii rozgrywek. Zespół z São Paulo nigdy jeszcze nie przegrał finału Libertadores, a jego trener, Lucas Piccinato, może zapisać się w historii jako pierwszy szkoleniowiec, który poprowadzi zespół do dwóch kolejnych triumfów.
🔍 Na Conmebol #LibertadoresFEM tem tudo o que você procura!
😍🧤 Até mesmo uma DEFESA DECISIVA!
🤩 #AGlóriaÉDelas pic.twitter.com/LReUtI2dZq
— CONMEBOL Libertadores Femenina (@LibertadoresFEM) October 17, 2025
Oba zespoły dotarły do finału po dramatycznych półfinałach zakończonych rzutami karnymi. Deportivo Cali wyeliminowało chilijskie Colo-Colo, natomiast Corinthians po emocjonującej serii „jedenastek” pokonało rodzimą Ferroviárię.
Kolumbijki wyróżniają się szerokim wachlarzem strzelczyń – każda z dotychczasowych bramek w turnieju była autorstwa innej zawodniczki. Jeśli w finale znów trafi nowa piłkarka, a Cali sięgnie po trofeum, zapisze się w historii jako pierwszy zespół, który zdobył Libertadores bez powtarzającej się strzelczyni.
Na uwagę zasługują również defensorki Deportivo Cali – Kelly Caicedo i Stefania Perlaza, które w całym turnieju nie zostały ani razu minięte w pojedynku jeden na jeden. Z kolei w bramce stoi niezwykle doświadczona jak na swój wiek Luisa Agudelo, dla której będzie to już trzecia finałowa potyczka – wcześniej występowała w decydujących meczach mistrzostw Ameryki Południowej U-17 i Mistrzostw Świata tej kategorii.
🤩 ¡La final de la CONMEBOL #LibertadoresFEM está llegando!
⚽ ¡Antes de eso, mira las mejores jugadas de las Semifinales!😍
🏆 #LaGloriaEsDeEllas pic.twitter.com/CJOLEHxzJz
— CONMEBOL Libertadores Femenina (@LibertadoresFEM) October 17, 2025
Corinthians, z kolei, może liczyć na swoje gwiazdy – Dudę Sampaio, Vic Albuquerque i Érikę, które miały kluczowy udział w zwycięstwie w ubiegłorocznej edycji. Brazylijki znów należą do najbardziej doświadczonych drużyn turnieju – średnia wieku zespołu przekracza 28 lat.
Statystyki przemawiają za ekipą z Brazylii – tamtejsze kluby grały w 15 z 16 dotychczasowych finałów i triumfowały aż trzynaście razy. Ale Deportivo Cali ma coś, czego nie da się zmierzyć liczbami – głód sukcesu i marzenie o pierwszym w historii tytule.