Piłkarki VfL Wolfsburg przeżyły prawdziwy rollercoaster w drugiej kolejce fazy grupowej UEFA Women’s Champions League. W starciu z Vålerengą Oslo zwycięstwo zapewniły sobie dopiero w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry, pokonując rywalki 2:1. Bohaterką wieczoru została Janina Minge, która pewnie wykorzystała rzut karny podyktowany po analizie VAR.
Spotkanie w Oslo rozpoczęło się od odważnych ataków gospodyń, które już w trzeciej minucie mogły objąć prowadzenie po groźnym uderzeniu Mawy Sesay. Wolfsburg szybko jednak przejął inicjatywę, utrzymując piłkę w środku pola i cierpliwie szukając okazji. Najbliżej gola przed przerwą była Lineth Beerensteyn, lecz jej próba po dośrodkowaniu Janiny Minge okazała się niecelna. Do szatni oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Po zmianie stron gra nabrała tempa. Niemiecki zespół ruszył do przodu i wreszcie dopiął swego – w 58. minucie Beerensteyn wykorzystała błąd w defensywie Norweżek i zdobyła gola na 1:0. Radość trwała jednak krótko. Zaledwie trzy minuty później zamieszanie w polu karnym Wolfsburga zakończyło się trafieniem Sary Hörte, która z bliska wpakowała piłkę do siatki.
Końcówka meczu była pełna emocji i napięcia. W doliczonym czasie gry gospodynie mogły nawet przechylić szalę na swoją korzyść, lecz Elise Thorsnes przegrała pojedynek z bramkarką Stiną Johannes. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry sędzia po interwencji VAR podyktowała rzut karny za zagranie ręką Nainy Marii Inauen. Do piłki podeszła Minge i pewnym strzałem ustaliła wynik na 2:1 dla Wolfsburga.
Valerenga Oslo – VfL Wolfsburg 1:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Beerensteyn (58’), 1:1 Hörte (61’), 1:2 Minge (90+9’, k.)
Żółte kartki: Hörte – Levels
Sędzia: Marta Huerta de Aza (Hiszpania)
Widzów: 3 592 (Intility Arena, Oslo)