Turniej CONMEBOL Libertadores Femenina 2025 wchodzi w decydującą fazę. Po emocjonujących ćwierćfinałach poznaliśmy cztery najlepsze drużyny kontynentu, które powalczą o tytuł mistrzyń Ameryki Południowej. Do półfinałów awansowały Corinthians, Ferroviária, Colo Colo oraz Deportivo Cali – cztery kluby z różnych krajów, ale z jednym wspólnym celem: sięgnąć po upragnione trofeum.
Weekendowe spotkania rozgrywane w Argentynie przyniosły wiele emocji, goli i nowych rekordów. Brazylijki z Corinthians zaprezentowały prawdziwy futbolowy koncert, pokonując Boca Juniors aż 4:0. To już trzeci z rzędu sezon, w którym „Timão” melduje się w najlepszej czwórce turnieju, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Hat-trick Gabi Zanotti przypieczętował dominację aktualnych mistrzyń Brazylii.
Kolejne miejsce w półfinale wywalczyła Ferroviária, która pewnie wygrała z Independiente del Valle 3:0. Choć ekipa z Araraquary miała mniejsze posiadanie piłki, skuteczność pod bramką rywalek zrobiła różnicę. To jedno z najwyższych zwycięstw „Guerreiras Grenás” w historii faz pucharowych turnieju.
Z kolei Colo Colo napisało własny rozdział historii, awansując do półfinału po raz pierwszy od 2018 roku. Chilijki zwyciężyły Libertad 1:0 po trafieniu Mary Valencia, która już piąty raz wpisała się na listę strzelczyń w tegorocznej edycji. To także wyjątkowy moment dla „Albas” – do tej fazy dotarły, nie tracąc ani jednego gola.
Stawkę najlepszych uzupełnił Deportivo Cali, który pokonał São Paulo 2:0. Kolumbijki, mimo mniejszego posiadania piłki, wykorzystały swoje szanse w kluczowych momentach meczu. Dla „Las Verdes” to historyczny awans – po raz pierwszy zagrają w półfinale kontynentalnych rozgrywek.
Półfinały zapowiadają się niezwykle interesująco. Z jednej strony doświadczenie brazylijskich gigantów, z drugiej – głód sukcesu drużyn z Chile i Kolumbii. Jedno jest pewne: walka o tytuł najlepszej drużyny Ameryki Południowej kobiet dopiero nabiera tempa.