Pierwszoligowy Kobiecy Klub Piłkarski Bydgoszcz ogłosił decyzję, która odbiła się szerokim echem w środowisku kobiecej piłki nożnej. Z końcem września zarząd zdecydował się zakończyć współpracę z dotychczasowym sztabem szkoleniowym pierwszego zespołu.
Zmiany następują w trudnym momencie sezonu. Drużyna po siedmiu kolejkach ma na koncie jedynie cztery punkty i plasuje się w dolnej części tabeli. Ostatni wynik – sensacyjny remis z Legią – nie poprawił sytuacji, a władze klubu uznały, że konieczne są radykalne kroki.
Z posadą pożegnała się pierwsza trenerka Aleksandra Bieryło, jej asystentka Patrycja Świątek oraz trener bramkarek Marcin Narloch. Cała trójka prowadziła zespół od początku bieżących rozgrywek, ale nie zdołała przełamać serii słabszych występów.
Działacze KKP poinformowali, że nowy trener, wraz ze swoim sztabem, zostanie przedstawiony kibicom już następnego dnia. W klubie liczą, że świeże spojrzenie i nowa energia pozwolą drużynie odbić się od dna tabeli i skuteczniej walczyć o ligowe punkty.
Podsumowanie sytuacji
Sezon wchodzi dopiero w decydującą fazę, ale dla KKP Bydgoszcz to już moment przełomowy. Zmiana sztabu szkoleniowego może okazać się punktem zwrotnym – albo początkiem odbudowy, albo kolejnym trudnym etapem w walce o ligowy byt.
1 Comment