Szósta seria gier w Orlen Ekstralidze kobiet przyniosła kibicom ogrom emocji. Od derbowych pojedynków na Śląsku i Pomorzu, przez efektowne zwycięstwa Śląska Wrocław i Grotu SMS Łódź, aż po skromny, ale niezwykle ważny triumf Górnika Łęczna w Krakowie. Po weekendzie w tabeli wciąż prowadzi drużyna z Lubelszczyzny, jednak pogoń za liderem nabiera tempa.
Derby Pomorza na stronę Gdańska
Piątkowe otwarcie kolejki należało do AP Orlen Gdańsk, który pewnie pokonał na wyjeździe Pogoń Dekpol Tczew 3:0. Już w 14. minucie wynik otworzyła Klaudia Fabova, a chwilę później Angelika Kołodziejek podwyższyła prowadzenie. W drugiej połowie wynik ustaliła Roksana Jagodzińska. Gdańszczanki dominowały niemal od pierwszego gwizdka, a gospodynie nie potrafiły znaleźć sposobu na skuteczną grę w ofensywie.
SMS Łódź z przytupem w Bielsku
BTS Rekord Bielsko-Biała rozpoczął starcie z Grot SMS Łódź odważnie, ale szybko został sprowadzony na ziemię. W 6. minucie z rzutu karnego trafiła Magdalena Dąbrowska, a już dwie minuty później Gabriela Fesinger powiększyła przewagę łodzianek. Po przerwie popis dała Paulina Filipczak, dwukrotnie wpisując się na listę strzelczyń. Rekord odpowiedział tylko golem Julii Gutowskiej i musiał uznać wyższość rywalek (1:4).
Śląsk znów groźny – pokaz siły w Olsztynie
Po nieudanym początku sezonu Śląsk Wrocław przypomniał o swoim potencjale. Na wyjeździe przeciwko Stomilankom Olsztyn wrocławianki urządziły sobie strzelecki festiwal, wygrywając aż 5:0. Bramki zdobywały: Natalia Sitarz, dwukrotnie Marcelina Buś, a w końcówce dorzuciły trafienia Olga Polewska i Katarzyna Musiałowska. Dla olsztynianek była to bolesna lekcja, a dla Śląska – powrót na zwycięskie tory.

Lider nie zawodzi w Krakowie
UJ Kraków był bliski sprawienia niespodzianki, długo odpierając ataki Górnika Łęczna. Dopiero w 81. minucie Klaudia Lefeld po asyście Pauliny Tomasiak przechyliła szalę zwycięstwa na stronę liderek tabeli. Skromne 1:0 wystarczyło, by podopieczne z Lubelszczyzny dopisały piąte zwycięstwo w sezonie i utrzymały pierwsze miejsce w stawce.
Pogoń odwraca losy meczu w Poznaniu
Lech UAM Poznań rozbudził apetyty swoich kibiców, gdy w 29. minucie Marta Kwiatkowska dała gospodyniom prowadzenie. Po przerwie do głosu doszła jednak Pogoń Szczecin. Najpierw wyrównała Karolina Łaniewska, a następnie Kornelia Okoniewska i Zofia Giętkowska zapewniły przyjezdnym wygraną 3:1. Duma Pomorza umocniła się tym samym w górnej części tabeli.
Hicior pełny emocji
Najwięcej emocji przyniosło starcie GKS Katowice z Czarnymi Antrans Sosnowiec. Gospodynie wyszły na prowadzenie po pięknym trafieniu Klaudii Maciążki, ale jeszcze przed przerwą wyrównała Zuzanna Witek. W drugiej połowie decydujący cios zadała Klaudia Miłek i to Czarni mogli cieszyć się z wyjazdowego zwycięstwa 2:1. Derby pokazały, że rywalizacja o prymat na Śląsku będzie w tym sezonie wyjątkowo zacięta.
Wyścig strzelczyń coraz ciekawszy
Po sześciu kolejkach na czele klasyfikacji strzelczyń znajdują się:
Klaudia Miłek (Czarni Sosnowiec) – 5 goli
Anna Rędzia (Górnik Łęczna) – 5 goli
Za ich plecami czai się Lena Świrska z Pogoni Szczecin (4 trafienia). Walka o koronę królowej strzelczyń zapowiada się niezwykle emocjonująco.
Emocje nie słabną
Szósta kolejka pokazała, że Orlen Ekstraliga w sezonie 2025/26 jest jedną z najbardziej wyrównanych od lat. Faworyci punktują, ale niemal w każdym spotkaniu nie brakuje niespodzianek i nagłych zwrotów akcji. Kibice mogą być pewni, że walka o mistrzostwo i miejsca na podium potrwa do ostatnich kolejek.
pozycja | klub | rozegrane spotkania | zdobyte punkty | bilans bramkowy | zwycięstwa | remisy | porażki |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 (M) | ![]() | 6 | 16 | 15:3 | 5 | 1 | 0 |
3 | ![]() | 6 | 14 | 14:4 | 4 | 2 | 0 |
2 | ![]() | 5 | 15 | 17:4 | 5 | 0 | 0 |
4 | ![]() | 6 | 9 | 13:7 | 3 | 0 | 3 |
5 | ![]() | 6 | 8 | 6:9 | 2 | 2 | 2 |
6 | ![]() | 6 | 8 | 8:12 | 2 | 2 | 2 |
7 | ![]() | 4 | 7 | 6:5 | 2 | 1 | 1 |
8 | ![]() | 4 | 6 | 9:6 | 2 | 0 | 2 |
9 | ![]() | 6 | 6 | 8:15 | 2 | 0 | 4 |
10 | ![]() | 6 | 5 | 2:7 | 1 | 2 | 3 |
11 (S) | ![]() | 5 | 0 | 3:13 | 0 | 0 | 5 |
12 (S) | ![]() | 6 | 0 | 5:24 | 0 | 0 | 6 |