Polska po raz kolejny ma szansę znaleźć się w centrum uwagi europejskiego futbolu. Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie zgłosił kandydaturę do organizacji finałów mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku. Jeśli UEFA wybierze nasz kraj, będzie to kolejna wielka impreza piłkarska, po takich wydarzeniach jak EURO 2012, MŚ U-20 w 2019 czy tegoroczne finały Mistrzostw Europy U-19 kobiet. Już w przyszłym roku Polska będzie także gospodarzem kobiecych MŚ U-20.
Jak wygląda polska oferta?
Według wymogów UEFA, gospodarz turnieju musi posiadać stadion o pojemności minimum 50 tysięcy miejsc, trzy obiekty na co najmniej 30 tysięcy oraz cztery powyżej 20 tysięcy. PZPN wskazał osiem stadionów w siedmiu miastach: w Warszawie (PGE Narodowy i stadion Legii), Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Szczecinie, Zabrzu oraz Białymstoku. Wszystkie samorządy zadeklarowały wsparcie w przypadku wyboru Polski.
Cały proces aplikacyjny koordynował Departament Organizacji Imprez, Bezpieczeństwa i Infrastruktury PZPN, który prowadził rozmowy z władzami miast, operatorami obiektów, hotelami oraz przedstawicielami lotnisk. W przygotowanie włączyło się także Ministerstwo Sportu, zapewniając niezbędne gwarancje rządowe.
16 drużyn, 31 meczów i walka o tytuł
Format turnieju zakłada udział 16 reprezentacji, które rozegrają łącznie 31 spotkań – od fazy grupowej po wielki finał. Obecnie tytuł mistrzyń Europy należy do reprezentacji Anglii.
Polska kontra silni rywale
O prawo organizacji UEFA Women’s EURO 2029 Polska rywalizuje z Niemcami, Portugalią oraz wspólną kandydaturą Szwecji i Danii. To mocni konkurenci, ale doświadczenie naszego kraju w organizacji wielkich wydarzeń może okazać się kluczowym atutem.
Decyzja zapadnie 3 grudnia 2025 roku, kiedy Komitet Wykonawczy UEFA wskaże gospodarza turnieju.