Start Pucharu Narodów Afryki Kobiet 2024 (WAFCON) nie zawiódł. W meczu otwarcia Maroko zremisowało 2:2 z Zambią, a spotkanie było pełne intensywności, walki i indywidualnych popisów największych gwiazd kontynentu. Kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim w Rabacie obejrzeli widowisko, które zwiastuje niezwykle ciekawy turniej.
Zambijki objęły prowadzenie już w pierwszej minucie meczu, kiedy to Barbra Banda wykorzystała nieporozumienie w defensywie Maroka i pokonała bramkarkę gospodarzy. Banda nie zwolniła tempa – już w 27. minucie asystowała przy trafieniu Racheal Kundananji, jednej z najbardziej wartościowych zawodniczek w Afryce.
Marokanki odpowiedziały rzutem karnym pewnie wykorzystanym przez Ibtissama Jraidiego, a wyrównującego gola na wagę punktu zdobyła w końcówce kapitan Ghizlane Chebbak. Strzał z dystansu doświadczonej pomocniczki w 88. minucie uratował gospodynie przed porażką i zapewnił remis, który może mieć ogromne znaczenie w kontekście dalszej rywalizacji w grupie A.
Obie drużyny uznawane są za faworytów do końcowego triumfu, więc ich bezpośrednie starcie miało nie tylko prestiżowe znaczenie, ale również może zaważyć na ostatecznym układzie tabeli. Przed Marokiem teraz starcie z DR Konga, natomiast Zambia zmierzy się z Senegalem.