[Eurogorączka] Holenderki gotowe do boju – czy wrócą na europejski tron?
Euro Eurogorączka Publicystyka Świat

[Eurogorączka] Holenderki gotowe do boju – czy wrócą na europejski tron?

Holenderki trafiły do niełatwej Grupy D, gdzie zmierzą się z Anglią, Francją oraz Walią – dawnymi i nowymi rywalkami na najwyższym poziomie. Po złocie w 2017 i drugim miejscu na mundialu 2019, Oranje cały czas aspirują do powtórzenia sukcesu z własnego boiska.

Trzon kandydatów – mieszanka rutyny i talentu

Selekcjoner Andreas Jonker powołał 23 zawodniczki, w tym 10 grających w WSL. W składzie są m.in.:

  • Vivianne Miedema (Manchester City) – najbardziej brzemienna postać, z 124 występami i 97 golami, choć ostatnio cierpiąca z powodu kontuzji ACL i problemów z przywodzicielem.
  • Daphne van Domselaar (Arsenal) i Lize Kop (Tottenham) – dwie bramkarki wysoko punktujące w europejskich ligach.
  • Kerstin Casparij (Manchester City), Dominique Janssen (Man. United), Caitlin Dijkstra (Wolfsburg) – obrona spleciona z doświadczenia i młodzieńczej świeżości.
  • W linii pomocy ważne ogniwa to Jill Roord (PSV) i Sherida Spitse (Ajax).
  • W ataku obok Miedemy istotne role pełnią Lineth Beerensteyn (Wolfsburg) i wschodząca gwiazda Fenna Kalma (PSV/Wolfsburg) – młoda snajperka z imponującym dorobkiem klubowym i 8 występami dla Oranje.

Kapitan bez precedensu – Vivianne Miedema

Miedema to legenda ekipy – licząca 124 mecze i 97 goli, celująca w magiczną „setkę”. Po powrocie z kontuzji RSI, stan zdrowia pozostaje kluczową zagadką . Bez niej Holandia będzie musiała znaleźć alternatywę lub ograniczyć ambicje ofensywne.

Młodzi i głodni – przebudowa w toku

Talent młodszych pokoleń widać po powołaniach takich zawodniczek jak Fenna Kalma oraz bramkarka Daniëlle de Jong, które debiutowały w kadrze dopiero niedawno . To sygnał, że Holandia procesu rekonstrukcji nie odkłada na przyszłość – nawet kosztem etosu weteranek jak Lieke Martens i Daniëlle van de Donk, które kończą kariery po turnieju.

Taktyka i cele – powtórzyć 2017?

Jonker deklaruje, że zwycięzca grupy D ma realną szansę na trofeum. Ich styl oparty na płynnym posiadaniu piłki, ofensywnych skrzydłach i cierpliwej budowie akcji powinien być dla grupowych rywalek ryzykiem. Rywalizując z Anglią i Francją o dwa premiowane miejsca, Holenderki stoją przed testem dojrzałości.

Z obozu mistrzyń (?) – ciekawostki

  • Vivianne Miedema przeszła rekonwalescencję po zerwaniu ACL pod koniec 2022 i ponownie strzeliła gola decydującego o awansie do ME w meczu z Norwegią – pierwszy pełny mecz od grudnia 2022
  • Renate Jansen gra w kadrze od 2010, była częścią zwycięskiego EURO 2017, a po turnieju została udekorowana Orderem Pomarańczowo‑Nassau.
  • Fenna Kalma to mocny talent, który po eksplozywnych występach w Twente trafił do Wolfsburga, a latem 2025 przeniosła się do PSV, wysoko punktując w Eredivisie.

Prognoza – Oranje gotowe do ataku

Pomijając kontuzje Miedemy, Oranje są w pełni uzbrojone – klasyczna holenderska piłka kombinacyjna, techniczna i skuteczna w finalizacji. Jeśli zdrowie dotrzyma, a młode wzmocnienia odnajdą się w momencie próby, Holandia ma realne szanse na przejście „grupy śmierci” i kolejne wejście do ćwierćfinału, a może i dalej.

 

Maja Wójcik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

error: Content is protected !!