Już 15 czerwca ruszają Mistrzostwa Europy kobiet do lat 19, które po raz pierwszy odbędą się w Polsce. W roli gospodarza wystąpi reprezentacja Polski U19, która przystępuje do turnieju jako jedna z ośmiu najlepszych drużyn kontynentu. Dla Biało-Czerwonych to historyczna okazja, by pokazać się z najlepszej strony przed własną publicznością.
Turniej zostanie rozegrany w czterech podkarpackich miastach: Rzeszowie, Mielcu, Tarnobrzegu i Stalowej Woli. To właśnie w tym ostatnim mieście Polki zainaugurują swoje zmagania — w niedzielę o godzinie 18:00 podejmą reprezentację Włoch. Następnie 18 czerwca zmierzą się z Francją w Mielcu, a 21 czerwca zagrają ze Szwecją w Tarnobrzegu.

Rywalki są wymagające — wszystkie to uznane marki w kobiecym futbolu młodzieżowym, ale Polska udowodniła już, że potrafi grać z najlepszymi. Podopieczne Marcina Kasprowicza awansowały na turniej finałowy dzięki znakomitej postawie w eliminacjach, gdzie pokonały m.in. reprezentację Niemiec. Teraz czas na kolejny krok — i choć jako gospodarz Polska ma już zapewniony udział w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata U20, nie ma mowy o grze na pół gwizdka.
Zespół od kilku dni przebywa już na Podkarpaciu. Kadra trenowała m.in. w Woli Chorzelowskiej, a obecnie jest już w pełni skoncentrowana w Rzeszowie. Cała otoczka turnieju sprzyja atmosferze wielkiego święta – na stadionach spodziewani są kibice z całego kraju, a zainteresowanie meczami Polek jest ogromne.

Kadra gotowa, cele jasne
W składzie reprezentacji Polski U19 znalazły się zawodniczki zarówno z polskich klubów, jak i uznanych europejskich marek, jak FC Barcelona, Juventus Turyn czy VfL Wolfsburg. To mieszanka talentu, doświadczenia i determinacji.
Dla wielu zawodniczek to nie tylko okazja do gry z najlepszymi, ale także spełnienie marzeń — zagrać na wielkim turnieju, i to we własnym kraju. To również ważny moment dla całego regionu, bo właśnie Podkarpacie staje się centrum kobiecego futbolu w Europie.
Do fazy półfinałowej awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. Jeśli Polki znajdą się w tym gronie, kolejne mecze rozegrają 24 czerwca — w Mielcu lub Stalowej Woli. Finał zaplanowano na 27 czerwca w Rzeszowie.

Turniej, który może zmienić wszystko
Mistrzostwa Europy to nie tylko walka o medale, ale również bilety na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata U20, które także odbędą się w Polsce. Pięć najlepszych zespołów z obecnego EURO uzyska awans — oprócz Polski, która ma zapewniony udział jako gospodarz.
To wyjątkowa szansa, by pokazać siłę żeńskiej piłki nożnej w naszym kraju i zainspirować kolejne pokolenia dziewczynek do gry. Kadra trenera Kasprowicza udowadnia, że z odpowiednim przygotowaniem i zaangażowaniem można marzyć o wielkich rzeczach.