Polska znów mierzy wysoko – tym razem w kobiecym futbolu. Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło przygotowanie projektu uchwały, która ma dać PZPN pełne rządowe wsparcie w staraniach o organizację finałów Mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku. To kluczowy krok w procesie aplikacyjnym – UEFA wymaga bowiem oficjalnych gwarancji państwowych od każdego kandydata.
W praktyce oznacza to, że Polska jako potencjalny gospodarz turnieju zapewni m.in. bezpieczeństwo, zaplecze medyczne, wsparcie transportowe i logistyczne, a także zgodność z regulacjami UEFA dotyczącymi praw autorskich, handlu i wolontariatu. Samo finansowanie mistrzostw miałoby pochodzić ze środków UEFA i PZPN – budżet państwa nie zostałby więc bezpośrednio obciążony kosztami turnieju.
Walka będzie zacięta
Konkurs o organizację EURO 2029 kobiet będzie jednak wyjątkowo trudny. O prawo do goszczenia 16 najlepszych europejskich reprezentacji starają się też Niemcy, Włochy, Portugalia oraz wspólna kandydatura Danii i Szwecji. Decyzję podejmie Komitet Wykonawczy UEFA już w grudniu tego roku.
Polska na piłkarskiej mapie Europy
Dla PZPN byłaby to druga próba zdobycia turnieju tej rangi. Wcześniej federacja zabiegała o EURO 2025, jednak ostatecznie turniej trafił do Szwajcarii. Warto przypomnieć, że Polska nie jest debiutantem w roli gospodarza – na swoim koncie ma już m.in. EURO 2012, młodzieżowe MŚ U-20, finały U-21 oraz kobiecy turniej U-19, który ruszy już w niedzielę.
Jeśli Polska otrzyma organizację kobiecego EURO, mecze miałyby zostać rozegrane w ośmiu miastach. Wstępne deklaracje udziału w projekcie złożyły już Wrocław, Kraków, Gdańsk i Warszawa, gdzie spotkania miałyby odbywać się na dwóch stadionach – PGE Narodowym oraz przy ul. Łazienkowskiej.
Kobiecy futbol w centrum uwagi
Turniej UEFA Women’s EURO 2029 byłby nie tylko sportowym, ale i społecznym wydarzeniem. Oczekiwane są dziesiątki tysięcy kibiców z całej Europy, wielomilionowa widownia przed ekranami, ale przede wszystkim – kolejny impuls do rozwoju kobiecej piłki w Polsce.
Z roku na rok rośnie jej popularność, ale nadal brakuje infrastruktury i systemowego wsparcia dla młodych zawodniczek. EURO 2029 może stać się przełomowym momentem – zarówno sportowo, jak i wizerunkowo.
Decyzja zapadnie w grudniu. Polska już złożyła aplikację – teraz czeka na werdykt UEFA.