„Rekord to miejsce, w którym czuję się naprawdę dobrze” Rozmowa z Kingą Ptaszek, bramkarką Rekordu Bielsko-Biała
Ekstraliga Polska Publicystyka Wywiady

„Rekord to miejsce, w którym czuję się naprawdę dobrze” Rozmowa z Kingą Ptaszek, bramkarką Rekordu Bielsko-Biała

Twoja piłkarska droga to nie tylko jeden klub. Skąd tyle zmian?
Rzeczywiście, po drodze było kilka klubów. Myślę, że to po prostu efekt szukania swojego miejsca – trochę metodą prób i błędów. Każdy z tych przystanków wnosił coś do mojego rozwoju, ale dopiero teraz czuję, że jestem tam, gdzie powinnam.

Który etap wspominasz najcieplej?
Z dużym sentymentem wracam myślami do Łodzi. Grałam tam w zespole młodzieżowym, który był naprawdę zgrany, co przełożyło się na nasze sukcesy sportowe. To był też czas, w którym zbudowałam relacje, które trwają do dziś. Ale teraz w Rekordzie też jestem bardzo szczęśliwa. To klub, w którym czuję się doceniona i mam warunki do dalszego rozwoju.

Jak zostałaś bramkarką? Kto cię „ustawił” między słupkami?
Na samym początku grałam w ataku – to była decyzja trenera. Ale z czasem zaczęłam sama myśleć, że może warto spróbować czegoś innego. Zafascynowała mnie rola bramkarki i postanowiłam dać sobie szansę. Z perspektywy czasu to była bardzo dobra decyzja.

Bramkarka to szczególna pozycja. Czujesz ciężar odpowiedzialności?
Zdecydowanie, to pozycja, na której nie ma miejsca na chwilę zawahania. Jesteś ostatnią osobą, która może uratować sytuację, ale dla mnie to nie jest problem. Wręcz przeciwnie – lubię to wyzwanie i czuję się dobrze w tej roli.

Czy zdarza się, że koleżanki z drużyny mają pretensje o stracone gole?
Raczej nie. Oczywiście, jeśli popełnię błąd, to naturalne, że może pojawić się sportowa złość. Ale jesteśmy drużyną, wspieramy się nawzajem i wiemy, że każdej z nas może zdarzyć się słabszy moment.

Jak reaguje trener na takie sytuacje?
Trenerzy zawsze podchodzą do tego analitycznie. Po meczu staramy się razem przeanalizować, co mogłam zrobić lepiej. To nie są pretensje, tylko konstruktywna rozmowa, która ma pomóc w rozwoju.

A ty? Masz czasem żal do koleżanek, że dopuściły do groźnej sytuacji?
Nie, absolutnie. Futbol to gra zespołowa i każdy popełnia błędy. Staram się nigdy nie szukać winy u innych, tylko skupiać się na tym, co mogę poprawić u siebie.

Masz jakiś piłkarski wzór do naśladowania?
Tak, bardzo cenię Edersona. Jego gra nogami, opanowanie i pewność siebie są dla mnie imponujące. Staram się uczyć od najlepszych, obserwować, jak się zachowują w trudnych momentach.

Jak wyglądają twoje treningi bramkarskie?
Są bardzo zróżnicowane, ale zawsze realizujemy plan, który przygotowuje nasz trener bramkarek. Pracujemy nad techniką, refleksem, komunikacją z linią obrony – wszystko po to, by być przygotowanym na każdą sytuację.

Co robisz, gdy nie trenujesz?
Lubię aktywnie spędzać czas. Oglądam seriale, śledzę mecze, chodzę na siłownię albo wybieram jakąś inną formę ruchu. Nie potrafię zbyt długo usiedzieć w miejscu.

Ulubiona książka, film, potrawa?
Nie jestem fanką książek, za to muzyka towarzyszy mi codziennie – słucham bardzo różnej. Jeśli chodzi o filmy, moim numerem jeden jest „Do utraty sił”. A jak mam zjeść coś pysznego, to wybieram burgera.

A jak wygląda twoja relacja z gotowaniem?
Całkiem nieźle! Lubię gotować, spędzam w kuchni dość sporo czasu, kiedy tylko mam okazję.

Myślisz, że twoja przyszłość też będzie związana ze sportem?
Zdecydowanie tak. Sport to moja pasja i chciałabym, by pozostał częścią mojego życia – niezależnie od tego, czy na boisku, czy poza nim. Marzy mi się, by pracować przy piłce, rozwijać się dalej w tej dziedzinie.

Jak oceniasz kondycję kobiecej piłki nożnej i futsalu w Polsce?
Z roku na rok widać postęp. Kobiecy futbol i futsal w Polsce rozwijają się, coraz więcej osób się tym interesuje, pojawiają się nowe talenty, a także lepsza organizacja. To cieszy i daje nadzieję na jeszcze lepszą przyszłość.

Rozmawiał: Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

error: Content is protected !!