Manchester City oraz reprezentacja Anglii mogą odetchnąć z ulgą. Po kilku miesiącach przerwy spowodowanej kontuzjami, do gry powróciły dwie kluczowe zawodniczki – Alex Greenwood i Lauren Hemp. Obie pojawiły się na boisku w niedzielnym meczu Women’s Super League przeciwko Leicester City, który zakończył się zwycięstwem „The Citizens” 1:0.
Greenwood i Hemp rozpoczęły mecz na ławce rezerwowych, jednak po wejściu na murawę odegrały istotną rolę. To właśnie Hemp zaliczyła asystę przy jedynej bramce spotkania, którą zdobyła Jess Park. Dla Manchesteru City był to nie tylko komplet punktów, ale przede wszystkim ważny sygnał powrotu do pełnej siły kadrowej.
Obie zawodniczki zmagały się z poważnymi urazami kolan:
Alex Greenwood, 31-letnia kapitan City i podstawowa obrończyni reprezentacji, doznała kontuzji więzadła pobocznego przyśrodkowego (MCL) w grudniu, podczas meczu Ligi Mistrzyń z St. Pölten. Konieczna była operacja i długa rehabilitacja.
Lauren Hemp, 24-letnia skrzydłowa, przeszła zabieg chirurgiczny w listopadzie i dopiero teraz wróciła do pełnej sprawności.
Ich powrót to dobra wiadomość nie tylko dla klubu, który przez ostatnie miesiące musiał radzić sobie bez dwóch liderek, ale również dla selekcjonera reprezentacji Anglii, który przygotowuje kadrę na nadchodzące Mistrzostwa Europy Kobiet 2025. Obie zawodniczki mają za sobą wieloletnie doświadczenie na najwyższym poziomie i należą do najważniejszych postaci w drużynie narodowej.
Najbliższym sprawdzianem dla powracających zawodniczek będzie derbowy mecz z Manchesterem United, który odbędzie się w najbliższą niedzielę. Dla Greenwood i Hemp może to być kolejny krok na drodze do odzyskania pełni formy i powrotu do podstawowego składu.