To koniec pewnej epoki w kobiecym futsalu – po zakończeniu sezonu 2024/2025 swoje zawodnicze buty na kołku zawiesi Justyna Maziarz, jedna z najbardziej utytułowanych futsalistek w historii Ekstraligi Futsalu Kobiet.
Przez 16 sezonów obecna była w najwyższej klasie rozgrywkowej, z czego aż 12 lat spędziła w barwach KS Uniwersytet Jagielloński. To właśnie z krakowskim klubem wywalczyła większość ze swoich imponujących 12 medali mistrzostw Polski – siedem razy sięgała po złoto, trzy po srebro, a dwa razy kończyła sezon na najniższym stopniu podium.
Jej dorobek na arenie reprezentacyjnej również zasługuje na wyróżnienie. W barwach reprezentacji Polski w futsalu zagrała 49 razy i zdobyła 24 bramki. Przez wiele lat pełniła funkcję kapitan zespołu narodowego, będąc wzorem doświadczenia i przywództwa na boisku.
Choć kończy karierę jako zawodniczka, nie żegna się z klubem. Justyna Maziarz pozostanie w strukturach KS UJ i zajmie się szkoleniem młodzieży, przekazując swoje doświadczenie kolejnym pokoleniom piłkarek.
— Kończy się moja piękna przygoda – przygoda z mnóstwem wspomnień i przeżyć, które zostaną ze mną na zawsze. Już od pewnego momentu zdawałam sobie sprawę z tego, że ze względów zdrowotnych nie byłam w stanie dawać z siebie tyle, ile kiedyś dawałam. Jeśli nie mogę dać z siebie 100%, to wolę to zakończyć. Bardzo ciężko pracowałam na to, co udało mi się osiągnąć i przeżyć – dzięki temu będę mieć ze sobą piękne wspomnienia. Serce krwawi, ale uważam, że to najlepszy moment i czas na to, aby zejść ze sceny – podsumowała Maziarz.
Decyzję o zakończeniu kariery skomentował również prezes klubu:
— Nieczęsto używam górnolotnych określeń, ale w tym przypadku to niemożliwe. Decyzja Justyny kończy bowiem pewną epokę w kobiecym futsalu, a słowa „ikona” czy „legenda” są tu absolutnie na miejscu. Gratuluję wspaniałego czasu spędzonego na boisku, godne reprezentowanie klubu i niezwykłej, pełnej sukcesów kariery sportowej. Życzę spełnienia i satysfakcji w rozpoczętej przygodzie trenerskiej. Dziękuję i cieszę się, że Justyna, choć już od teraz w innej roli, zostaje z nami w naszym klubie – powiedział Adrian Ochalik, prezes Stowarzyszenia Sportowego KS Uniwersytet Jagielloński.
Jej odejście z parkietów to nie tylko pożegnanie z wybitną zawodniczką, ale też symboliczne zamknięcie niezwykle owocnego rozdziału w historii kobiecego futsalu w Polsce.