Melissa Andreatta, dotychczasowa asystentka selekcjonera reprezentacji Australii kobiet, została nową selekcjonerką reprezentacji Szkocji. 46-letnia trenerka podpisała czteroletni kontrakt, obejmując na stałe stanowisko po Pedro Martínezie Losie, który opuścił drużynę w grudniu ubiegłego roku po nieudanej kampanii eliminacyjnej do Euro 2025. Umowa jest uzależniona od finalizacji formalności wizowych.
Do czasu objęcia funkcji przez Andreattę, obowiązki selekcjonera pełnił Michael McArdle, który prowadził drużynę w czterech meczach Ligi Narodów, kończąc pracę porażką 1:6 z Niemcami.
Doświadczona liderka z sukcesami
Andreatta pracowała jako asystentka trenera Matildas (reprezentacji Australii kobiet) od 2019 roku, a od 2022 roku również prowadziła drużynę do lat 23. Wcześniej, jako trenerka Brisbane Roar, zdobyła mistrzostwo W-League (obecnie A-League Women) w 2018 roku i została wybrana trenerką roku w najwyższej klasie rozgrywkowej w Australii.
– Jestem absolutnie zachwycona, że mogę poprowadzić reprezentację Szkocji kobiet w nową, ekscytującą erę – powiedziała po ogłoszeniu nominacji. – Naszym celem jest powrót do regularnych kwalifikacji na wielkie turnieje. Zespół przechodzi obecnie przez okres transformacji, co daje doskonałą okazję do budowania przyszłości.
Wyzwania na starcie
Andreatta zadebiutuje na ławce trenerskiej Szkocji 30 maja w domowym meczu przeciwko Austrii, a kampanię w Lidze Narodów zakończy wyjazdowym spotkaniem z Holandią cztery dni później. Szkocja nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu w grupie A1 i walczy o utrzymanie w najwyższej dywizji.
Nowa selekcjonerka obejmuje drużynę w trudnym momencie. Reprezentacja przeszła duże rozczarowania – po udziale w dwóch kolejnych dużych turniejach nie udało się jej zakwalifikować do trzeciego. Mimo uznawania obecnego pokolenia zawodniczek za „złote”, wyniki pozostawiają wiele do życzenia.
McArdle, który w czasie swojej krótkiej kadencji postawił na młode talenty, powróci teraz do swojej roli dyrektora ds. elitarnego futbolu kobiecego w szkockiej federacji.
Z doświadczeniem i pasją do rozwoju
Andreatta ma ponad dekadę doświadczenia w pracy z reprezentacją Australii – od roli analityczki technicznej przed igrzyskami olimpijskimi w Rio 2016, przez różne stanowiska szkoleniowe, aż po asystentkę pierwszego zespołu podczas igrzysk w Tokio 2020 i mundialu w 2023 roku, zakończonego czwartym miejscem.
Swoją karierę trenerską rozpoczęła jako szkoleniowiec zespołu The Gap, z którym dwukrotnie sięgała po mistrzostwo stanowe. Posiada także wykształcenie pedagogiczne.
– Przyszłość szkockiego futbolu kobiecego rysuje się obiecująco. Chcę wykorzystać moje doświadczenie w pracy z młodymi talentami i na turniejach międzynarodowych, by pomóc tej drużynie osiągnąć maksimum możliwości – dodała. – Moja rodzina i ja nie możemy się doczekać przeprowadzki do Szkocji. To dla mnie ekscytujący czas, zarówno zawodowo, jak i prywatnie.
Andreatta będzie musiała nie tylko zbudować nową tożsamość zespołu, ale i odbudować morale po dotkliwej porażce z Niemcami. Nadchodzące mecze mogą być początkiem większej odbudowy – nawet jeśli będzie to oznaczało chwilowy krok wstecz, by w przyszłości wrócić na turniejowe salony.
