Powrót Mistrzyń! Hiszpania wygrywa z Portugalią i wraca do gry o finał Ligi Narodów [wideo]
Świat

Powrót Mistrzyń! Hiszpania wygrywa z Portugalią i wraca do gry o finał Ligi Narodów [wideo]

 Hiszpania nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w Lidze Narodów! Obrończynie tytułu pokonały Portugalię 4:2 na wyjeździe, pokazując momentami swoją ofensywną moc, choć nie obyło się bez problemów w defensywie. Mecz rozegrano na stadionie Capital do Móvel w Paços de Ferreira.

Początek spotkania należał do zespołu prowadzonego przez Montsé Tomé, który w wyjściowym składzie postawił na trzon zawodniczek związanych z FC Barceloną. Portugalki jednak nie zamierzały tylko się bronić – odważnie ruszyły do przodu i kilkukrotnie zagroziły bramce strzeżonej przez Catalinę Coll.

W 23. minucie Patri Guijarro po raz pierwszy zmusiła do interwencji bramkarkę rywalek. Pereira jeszcze wtedy zdołała odbić piłkę, ale przy kolejnej akcji nie miała już szans – Guijarro wykorzystała dogranie Aitany Bonmatí i precyzyjnym strzałem otworzyła wynik meczu. Radość Hiszpanek nie trwała długo – dwie minuty później Portugalka Catarina Amado doprowadziła do wyrównania po fatalnym zamieszaniu w hiszpańskiej obronie.

Jeszcze przed przerwą La Roja ponownie objęła prowadzenie. Najpierw Laia Aleixandri wykorzystała stały fragment gry i celnie uderzyła głową, a chwilę później Claudia Pina wykończyła kontratak prowadzony przez Salmę Paralluelo. Na przerwę Hiszpania schodziła z prowadzeniem 3:1.

Druga połowa rozpoczęła się od kontrowersji – sędzia podyktowała rzut karny dla Portugalii, choć powtórki nie pokazały jednoznacznego przewinienia. Jedenastkę pewnie wykorzystała Carole Costa, zmniejszając stratę do jednej bramki.

Ostatnie słowo należało jednak do Hiszpanek. Po kilku nieudanych próbach, w końcówce spotkania Esther González ustaliła wynik na 4:2, finalizując dośrodkowanie Athenei del Castillo. To był powrót do reprezentacji po blisko rocznej przerwie – i od razu z golem!

Hiszpania dopisuje trzy punkty i zbliża się do lidera grupy, pozostając w grze o awans do turnieju finałowego. Choć wciąż brakuje im perfekcji i klasycznego napastnika z prawdziwego zdarzenia, takie zwycięstwa budują pewność siebie i pokazują, że z mistrzyniami świata nadal trzeba się liczyć.

JanekF

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

error: Content is protected !!