Dijon kontynuuje swoją serię zwycięstw! W sobotni wieczór zespół pokonał Reims 2:1, odnosząc piąte z rzędu zwycięstwo na własnym stadionie. Spotkanie było pełne emocji, a polskie zawodniczki ponownie odegrały kluczową rolę w sukcesie drużyny.
Gospodynie rozpoczęły mecz z dużą intensywnością, ale mimo licznych sytuacji długo nie potrafiły podwyższyć wyniku. Bramkarka rywalek wielokrotnie ratowała swój zespół, jednak Dijon nie przestawało atakować. Kluczowy moment przyszedł w samej końcówce, kiedy to Klaudia Jedlińska znalazła się w odpowiednim miejscu i zapewniła swojemu zespołowi zwycięstwo. To już jej siódmy gol w tym sezonie ligowym, co czyni ją jedną z najskuteczniejszych zawodniczek zespołu!
Jedlinska suit parfaitement et permet au DFCO de reprendre l’avantage ! 🔥 pic.twitter.com/MxsKTq90mJ
— Arkema Première Ligue (@ArkemaPL) February 15, 2025
Obok Jedlińskiej istotną rolę odegrała także Nadia Krezyman, której akcja na lewej stronie wymusiła faul w polu karnym na ostatnich sekundach spotkania. Chociaż pierwszy strzał Léi Declercq trafił w słupek, to właśnie polska pomocniczka najlepiej odnalazła się w zamieszaniu i dobiła piłkę do siatki, ustalając wynik meczu.
Dzięki temu triumfowi Dijon ma już sześć punktów przewagi nad czwartym w tabeli Fleurym, które tego dnia tylko zremisowało ze Strasbourgiem. Kolejne spotkanie będzie prawdziwym wyzwaniem – za dwa tygodnie zmierzą się z PSG. Jeśli Dijon utrzyma obecną formę, walka o Ligę Mistrzyń staje się coraz bardziej realna!