Na sam koniec okienka transferowego Manchester City zaakceptował ofertę wypożyczenia Chloe Kelly do Arsenalu.
27-letnia angielska napastniczka była łączona również z Manchesterem United, który według doniesień rozważał transfer definitywny.
Kontrakt Kelly z City wygasa w czerwcu, a zawodniczka jasno dała do zrozumienia, że nie widzi swojej przyszłości w klubie po zakończeniu sezonu. W środowym wpisie na Instagramie podkreśliła, że chce „znów być szczęśliwa”.
Jej brak regularnej gry w City (zaledwie jeden mecz w podstawowym składzie WSL w tym sezonie) budzi obawy o miejsce w kadrze Anglii na Euro 2025.
Kelly zapisała się w historii angielskiej piłki, strzelając zwycięskiego gola przeciwko Niemkom w finale Euro 2022, dając Lionesses pierwsze w historii wielkie trofeum.
„Zbliżające się mistrzostwa są ogromnym wydarzeniem i chcę być w najlepszej formie, by reprezentować swój kraj. To, że ktoś decyduje, do jakiego klubu mogę dołączyć, mając tylko cztery miesiące do końca sezonu, negatywnie wpływa nie tylko na moją karierę, ale i zdrowie psychiczne” – napisała Kelly.
Jej jedyny start w WSL w tym sezonie miał miejsce w październiku przeciwko West Hamowi. Teraz dostanie szansę na regularną grę w Arsenalu.