Sezon 2011/12 rozpoczął się od emocjonujących zmagań w Lidze Mistrzyń, gdzie mistrz Polski, Unia Racibórz, po raz pierwszy musiał rywalizować już od fazy grupowej. Niestety europejska przygoda zakończyła się przedwcześnie. W turnieju rozegranym w Helsinkach Unia przegrała ze Slovanem Bratysława, zremisowała z PK-35 Vantaa i rozbiła Ade Velipoje 8:0. Te wyniki wystarczyły jedynie na trzecie miejsce w grupie, co oznaczało brak awansu do kolejnej rundy. To bolesne rozczarowanie stało się motywacją do walki na krajowym podwórku.
Dominacja Unii w Ekstralidze
W lidze Unia Racibórz udowodniła, że nadal jest niekwestionowanym liderem polskiej piłki kobiecej. Zespół wygrał 17 z 18 spotkań, ale losy mistrzostwa rozstrzygnęły się w ostatnim meczu sezonu, w którym Unia pokonała Medyka Konin 3:1. Drużyna z Konina ponownie musiała zadowolić się srebrnym medalem.
Historyczny sukces odniosły piłkarki Górnika Łęczna, zdobywając brązowy medal – pierwszy w historii klubu. Zaskoczeniem była natomiast słaba postawa AZS Wrocław, który po raz pierwszy od wielu lat nie znalazł się na podium i ukończył sezon na piątej pozycji.
Gloria Chinasa Okoro królową strzelczyń
Indywidualnym wyróżnieniem sezon zakończyła Gloria Chinasa Okoro z Unii Racibórz, która zdobyła 20 bramek i sięgnęła po koronę królowej strzelczyń. Tuż za nią uplasowały się Anna Gawrońska i Anna Żelazko, każda z 19 trafieniami.
Spadki i awanse
Po sezonie Ekstraligę opuściły 1 FC Katowice oraz MUKS Tomaszów Mazowiecki. Ich miejsce zajęły GOSiRKi Piaseczno i AZS UJ Kraków, które wywalczyły awans z 1. ligi.
Końcowa tabela sezonu 2011/12
- Unia Racibórz
- Medyk Konin
- Górnik Łęczna
- Pogoń Szczecin Women
- AZS Wrocław
- AZS PSW Biała Podlaska
- KKP Bydgoszcz
- TS Mitech Żywiec
- 1 FC AZS AWF Katowice
- MUKS Tomaszów Mazowiecki
Sezon 2011/12 był mieszanką rozczarowań i sukcesów. Choć Unia Racibórz znów udowodniła swoją dominację na krajowym podwórku, porażka w Lidze Mistrzyń pokazuje, że polska piłka kobieca musi jeszcze wiele dokonać, aby zaistnieć na europejskiej arenie. Czy kolejny sezon przyniesie zmiany? Czas pokaże!