Jubileuszowa, 30. edycja Mistrzostw Polski na zawsze zapisała się na kartach historii. Po ośmiu latach absolutnej dominacji AZS Wrocław musiał uznać wyższość młodej, zdeterminowanej drużyny Unii Racibórz. To właśnie w sezonie 2008/2009 rozpoczęła się nowa era polskiego futbolu kobiet – era Remigiusza Trawińskiego i jego złotej ekipy.
Kluczowy moment: Mecz wrocławskiej hegemonii z młodą siłą
Decydujące spotkanie rozegrano 17 maja 2009 roku na stadionie AZS Wrocław. Dla raciborzanek, które dopiero w drugim sezonie gry w Ekstralidze pokazywały swoją prawdziwą siłę, wystarczyłby remis, by sięgnąć po tytuł mistrza Polski. Jednak podopieczne Remigiusza Trawińskiego nie zamierzały zadowalać się półśrodkami. Po golu Anny Sznyrowskiej w 28. minucie Unia Racibórz wygrała 1:0, przypieczętowując swoje miejsce na szczycie tabeli.
Tydzień później, 23 maja 2009 roku, po ostatnim meczu sezonu z MUKS Praga Warszawa, odbyła się mistrzowska feta. To był historyczny moment – pierwszy w dziejach klubu mistrzowski tytuł, ale jak się później okazało, nie ostatni.
Klasyfikacja końcowa sezonu 2008/2009
- Unia Racibórz
- AZS Wrocław
- Medyk Konin
- AZS PSW Biała Podlaska
- MUKS Praga Warszawa
- GOL Częstochowa (spadek)
Na miejscu GOL-a Częstochowa w kolejnym sezonie zobaczymy beniaminka – Mitech Żywiec, który wywalczył awans do Ekstraligi.
Początek nowej ery
Sezon 2008/2009 był momentem przełomowym. Unia Racibórz pokazała, że w polskim futbolu kobiet jest miejsce na nowe siły, a złota era AZS Wrocław dobiegła końca.