Barcelona zdominowała Manchester City na stadionie olimpijskim Lluís Companys, wygrywając 3:0 przed 29 007 kibicami. Zwycięstwo pozwoliło Blaugranie nie tylko zemścić się za wcześniejszą porażkę w Anglii, ale także zakończyć fazę grupową Ligi Mistrzyń na pierwszym miejscu. W meczu błysnęła gwiazda reprezentacji Polski, Ewa Pajor, która rozegrała pełne 90 minut i popisała się asystą przy bramce Aitany Bonmatí na 2:0.
Mocny początek Barcelony
Trener Pere Romeu zdecydował się na eksperymentalny skład, dając odpocząć Alexii Putellas i Caroline Graham Hansen. Mimo to, jego zespół od początku narzucił intensywne tempo gry, zmuszając Manchester City do głębokiej obrony. Salma Paralluelo oraz Aitana Bonmatí od samego początku kreowały sytuacje, jednak bramkarka City, Khiara Keating, popisywała się świetnymi interwencjami.
Przełamanie przyszło dopiero w ostatnich minutach pierwszej połowy. Patri Guijarro, po błędzie obrony rywalek, przechwyciła piłkę i precyzyjnym strzałem otworzyła wynik spotkania, dając gospodyniom zasłużone prowadzenie.
Druga połowa pod dyktando Barcelony
Po przerwie Barcelona kontynuowała ofensywę, a Manchester City, mimo pojedynczych prób ataku, nie był w stanie zagrozić bramce Caty Cole. W 62. minucie padła druga bramka – Pajor świetnie dograła do Aitany Bonmatí, która z łatwością minęła obrończynię City i pokonała Keating, podkreślając swoją doskonałą formę.
Nie był to jednak koniec popisów Blaugrany. Na murawie pojawiła się Alexia Putellas, która potrzebowała zaledwie dwóch minut, by dołożyć swoją cegiełkę do zwycięstwa. Precyzyjny strzał zza pola karnego przypieczętował wynik i ostatecznie ustalił rezultat na 3:0.
Dominacja Barcelony
Manchester City próbował jeszcze odpowiedzieć, ale broniąca mistrzyni Anglii nie była w stanie znaleźć sposobu na sforsowanie defensywy Barcelony. W ostatnich minutach gospodarze kontrolowali grę, dając szansę zmienniczkom, które również zaprezentowały wysoki poziom.
Podsumowanie
Barcelona zakończyła fazę grupową Ligi Mistrzyń na pierwszym miejscu, demonstrując swoją siłę i determinację w dążeniu po kolejny tytuł. Dla drużyny Pere Romeu sukces w fazie grupowej to ważny krok, który pokazuje, że Blaugrana jest gotowa na dalsze wyzwania w ćwierćfinale.
Czy Barcelona sięgnie po upragniony puchar? Jedno jest pewne – ich forma rośnie, a rywalom ciężko będzie ich zatrzymać!
𝐁𝐀𝐑𝐂𝐄𝐋𝐎𝐍𝐀 𝐖𝐘𝐆𝐑𝐘𝐖𝐀 𝐆𝐑𝐔𝐏𝐄̨
Bezradny Manchester City nie miał dziś żadnych argumentów w starciu z Blaugraną na Montjuic. Ponad 29 tysięcy widzów oglądało zwycięstwo drużyny Pere Romeu, które zapewniło jej pierwsze miejsce w grupie LM
𝐁𝐀𝐑 3:0 𝐌𝐂𝐈 / #UWCL pic.twitter.com/o7TfnywKQp
— Futbol Kobiecy w Hiszpanii 🇪🇸 (@FutFemHiszpania) December 18, 2024
