Już sześć drużyn zapewniło sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń UEFA, ale rywalizacja wciąż trwa. Przed nami 5. kolejka fazy grupowej, która może przesądzić o dwóch ostatnich miejscach w najlepszej ósemce. Stawką są również pierwsze miejsca w grupach, które gwarantują rozstawienie w dalszej fazie. Oto, czego możemy się spodziewać w najbliższych meczach.
Środowe emocje
Grupa A: Wolfsburg – Roma, Galatasaray – Lyon (18:45)
Roma staje przed kluczowym wyzwaniem w Niemczech. Zwycięstwo zapewni Giallorossi awans, natomiast Wolfsburg potrzebuje wygranej różnicą co najmniej dwóch bramek, by przesądzić losy grupy na swoją korzyść. W drugim meczu Galatasaray podejmie Lyon, który już awansował, ale celuje w utrzymanie pierwszej pozycji. Zespół z Turcji, mimo ambitnych występów, pozostaje bez punktów w tej edycji.
Grupa B: Chelsea – Twente, Celtic – Real Madryt (21:00)
Chelsea, z kompletem zwycięstw, ma szansę na zagwarantowanie sobie pierwszego miejsca w grupie przed ostatnią kolejką. Twente, choć już bez szans na awans, będzie chciało zaprezentować swój młody, perspektywiczny skład. Real Madryt, który zapewnił sobie awans po dwóch wygranych z Twente, zmierzy się z Celticem, dla którego to ostatnia szansa na zdobycie punktów.
Czwartkowe starcia
Grupa C: Bayern Monachium – Juventus, Vålerenga – Arsenal (18:45)
Bayern, już pewny awansu, chce powrócić na zwycięską ścieżkę po remisie z Vålerengą. Juventus natomiast gra już tylko o honor, mając na koncie dwie dotkliwe porażki z Arsenalem. Kanonierki z kolei będą walczyć w Oslo, by zachować szansę na zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Vålerenga, choć odpadła z rywalizacji, będzie chciała zakończyć przygodę w Lidze Mistrzyń z podniesioną głową.
Grupa D: Manchester City – St. Pölten, Hammarby – Barcelona (21:00)
Manchester City, powracający do ćwierćfinałów po trzech latach przerwy, nie zamierza odpuszczać. St. Pölten, choć teoretycznie już poza grą, wciąż walczy o dobre wyniki i zaprezentowanie się na europejskiej scenie. Tymczasem Hammarby stanie przed niemal niemożliwym zadaniem przeciwko Barcelonie – aby zachować matematyczne szanse, Szwedki musiałyby wygrać różnicą aż dziewięciu bramek.
Walka o wszystko w 6. kolejce
Po tej kolejce wszystko może być jasne, ale najciekawsze mecze zapowiadają się w ostatnim dniu fazy grupowej. Spotkania takie jak Arsenal – Bayern czy Barcelona – Manchester City mogą nie tylko przesądzić o awansie, ale także o rozstawieniu w ćwierćfinałach.
Zespoły z awansem
Na tę chwilę pewne miejsca w ćwierćfinale są: Arsenal, Bayern Monachium, Chelsea, Lyon, Manchester City i Real Madryt. Kto do nich dołączy? Tego dowiemy się już w najbliższych dniach.
Trzymajcie rękę na pulsie – Liga Mistrzyń wkracza w decydującą fazę!
