Młodzieżowa (r)ewolucja
Świat

Młodzieżowa (r)ewolucja

Sezon 2024 był ostatnim, podczas którego obowiązywał doskonale znany nam system rozgrywek młodzieżowych. SvFF postanowiła bowiem pójść śladem wielu innych europejskich federacji, słusznie wychodząc z założenia, że dobre i zarazem nieopatentowane pomysły warto mądrze kopiować. Wiosną 2025 po raz pierwszy będziemy zatem fascynować się czymś na kształt Centralnej Ligi Juniorek, powołanej do życia zarówno w kategorii dziewiętnasto-, jak i siedemnastolatek. W zmaganiach juniorek starszych scentralizowane zostały nawet dwa najwyższe szczeble piramidy, co jasno pokazuje, że profesjonalizacja naszej dyscypliny sportu ma się całkiem przyzwoicie. Oczywiście, każda (r)ewolucja niesie za sobą także określony bagaż potencjalnych strat, ale akurat w przypadku tej reformy nie ma raczej wątpliwości, że ostateczny bilans powinien wyjść zdecydowanie na plus.

Zanim jednak skupimy się na przyszłości, warto oddać honory tym, które okazały się bezkonkurencyjne w kończącym się właśnie roku. Podsumowanie standardowo rozpoczniemy od kategorii U-19, gdzie ze względu na czekającą nas tej zimy reorganizację, klasyczny finał zastąpiono rywalizacją ligową z podziałem na grupę mistrzowską i spadkową. Terminarz ułożył się jednak do tego stopnia ciekawie, że ostatnia seria spotkań przyniosła nam potyczkę liderek z wiceliderkami i choć z oczywistych względów AIK w zasadzie przystępował do decydującej batalii w glorii ozłoconego już zwycięzcy, to wyjazd na trudny teren do Möldnal był dla zawodniczek z Solnej rewelacyjną okazją do potwierdzenia swojej niepodważalnej supremacji. Sztokholmianki z tej szansy skwapliwie zresztą skorzystały, bijąc Jitex w stosunku 6-2 i trochę psując w ten sposób miejscowym fanom celebrację i tak sporego sukcesu, jakim dla Liliowych niewątpliwie był tytuł wicemistrzyń kraju. Bohaterką starcia na legendarnym z perspektywy długoletnich fanów futbolu Åbyvallen okazała się autorka hat-tricka Nova Selin, lecz głównymi architektkami wspaniałego sukcesu młodzieży z AIK były przede wszystkim niekwestionowana królowa strzelczyń Aleksandra Bogucka (licznik osiemnastoletniej snajperki z Polski zatrzymał się na 18 trafieniach w 15 meczach), a także stanowiąca centralny punkt niezwykle szczelnej formacji defensywnej Emelie Ekman. Wszystkie trzy przywołane tu nazwiska naprawdę warto zanotować, gdyż nie zaryzykujemy wiele, przewidując iż prawdopodobnie już za kilka miesięcy często będziemy spotykać się z nimi także przy okazji relacji z boisk Damallsvenskan.

Wśród siedemnastolatek oglądaliśmy natomiast standardowy, pucharowy play-off, a w nim klasą dla siebie okazały się dziewczyny (mam nadzieję, że w kontekście tej kategorii nie jest to jeszcze słowo zakazane) z IFK Göteborg. Piłkarki z zachodniego wybrzeża odprawiły kolejno Helsingborg (4-2), Växjö (2-1) oraz Brommę (5-1), a w finale dosłownie przejechały się po mającej przecież całkiem bogate tradycje w piłce młodzieżowej Uppsali (5-1). Najbardziej wartościowymi zawodniczkami obserwowanej z trybun przez ponad pół tysiąca fanów decydującej batalii były mające już za sobą występy w pierwszym zespole Saron Berhe oraz Josan Semere Melake, choć sympatycy Blåvitt z pewnością docenili także kapitankę Tidę Jattę, a także niesamowicie bramkostrzelną snajperkę Emily Svantesson, która z dorobkiem 34 goli została drugą najskuteczniejszą piłkarką Szwecji w kategorii juniorek młodszych. W tej ostatniej klasyfikacji dość niespodziewanie bezkonkurencyjna okazała się bowiem reprezentująca stosunkowo anonimowy z perspektywy centralnego szczebla rozgrywek klub Selånger SK Lea Stenlund. Wyczyn napastniczki z Västernorrland warto jednak podkreślić, gdyż jest on najlepszym możliwym potwierdzeniem tezy, że rozgrywki młodzieżowe z powodzeniem wypełniają swoją podstawową misję, którą definiujemy jako możliwość skutecznego i odpowiednio szybkiego wychwycenia piłkarskich talentów z każdego zakątka kraju. A mapa klubów, w których swoją przygodę ze sportem rozpoczynały aktualne szwedzkie kadrowiczki jasno pokazuje, że system ten działa sprawnie i bez zarzutu już od przynajmniej kilkunastu lat z perspektywami na równie owocną kontynuację.

Jared Burzynski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!