Mecz ostatniej kolejki jesiennej Pierwszej Ligi przyniósł zacięte starcie, w którym Polonia Środa Wielkopolska pokonała Legionistki 1:0. Decydująca bramka padła już na początku spotkania, a choć legionistki starały się odrobić straty, gospodynie skutecznie odpierały ich ataki.
Wczesna przewaga Polonii
Pierwsze minuty należały do Polonii, która zdecydowanie przejęła inicjatywę i utrzymywała piłkę z dala od własnej bramki. W 12. minucie Katarzyna Grzesik wykorzystała błąd defensywy gości. Po nieudanej interwencji Justyny Bartman, Grzesik oddała strzał z pierwszej piłki, posyłając futbolówkę przy lewym słupku bramki Wiktorii Nowak i dając Polonii prowadzenie.
Próby wyrównania Legii
Po uzyskaniu prowadzenia, gospodynie nadal kontrolowały grę, a legionistki dopiero w 20. minucie stworzyły pierwszą groźną sytuację – strzał Anny Kowalczyk zza pola karnego został jednak sparowany na rzut rożny przez dobrze dysponowaną bramkarkę Polonii. Najbliżej wyrównania Legia była w 34. minucie, gdy Marta Kazanecka zagrała do Natalii Nestorowicz, ale ponownie świetnie interweniowała golkiperka Mariia Valchuk.
Końcówka pierwszej połowy należała do Legii, jednak przewaga w posiadaniu piłki nie przełożyła się na wynik.
Legia atakuje, Polonia broni
Druga połowa zaczęła się od odważnych ataków Legii. W 55. minucie szczęście po raz kolejny dopisało gospodyniom, gdy po strzale Kamili Wielińskiej piłka trafiła w poprzeczkę. Mimo wyraźnej przewagi legionistek, które szukały okazji do wyrównania, defensywa Polonii skutecznie rozbijała ich ataki.
W 86. minucie Legia miała szansę na wyrównanie po groźnym rzucie rożnym w wykonaniu Mileny Prochowskiej. Piłka nieoczekiwanie zmierzała do bramki, ale Valchuk zdołała wybić ją w ostatniej chwili, wzbudzając protesty części zawodniczek Legii, które domagały się uznania gola.
Zwycięstwo Polonii na zakończenie jesieni
Ostatecznie gospodynie wytrzymały napór i skutecznie obroniły jednobramkowe prowadzenie. Zawodniczki Polonii mogą cieszyć się z zasłużonych trzech punktów, kończąc rundę jesienną na pozytywnym akcentem, a Legia – mimo przewagi w drugiej połowie – musi przełknąć gorycz porażki w ostatnim meczu przed przerwą zimową.