Mecz 11. kolejki Orlen Ekstraligi pomiędzy Śląskiem Wrocław a Grot SMS-em Łódź zakończył się bezbramkowym remisem. Obie drużyny miały swoje szanse, ale solidne defensywy oraz brak skuteczności w ataku sprawiły, że mecz zakończył się podziałem punktów.
Spokojna pierwsza połowa bez rozstrzygnięć
Pierwsza połowa spotkania przebiegała dość spokojnie. Śląsk, grając przed własną publicznością, rozpoczął spotkanie od budowania przemyślanych akcji i skutecznie odpierał próby SMS-u Łódź w swojej tercji obronnej. Łodzianki również miały kilka okazji, jednak żadna z drużyn nie była w stanie przechylić szali na swoją korzyść i połowa zakończyła się wynikiem 0:0.
Wyrównana walka do samego końca
W drugiej połowie zespoły kontynuowały wyrównaną walkę. Śląsk nieznacznie dominował, ale mimo starań nie zdołał znaleźć sposobu na pokonanie Moniki Sowalskiej, bramkarki SMS-u, która pewnie interweniowała w kluczowych momentach. Grot SMS także próbował zaskoczyć wrocławianki, ale ich akcje były skutecznie rozbijane przez obronę gospodarzy.
Historyczny pierwszy remis w sezonie dla Śląska
Dla Śląska Wrocław to pierwszy remis w bieżącym sezonie Ekstraligi – do tej pory wrocławianki zanotowały siedem zwycięstw i trzy porażki. SMS Łódź natomiast zakończył rundę jesienną swoim pierwszym wyjazdowym remisem, co przy trzech wygranych i dwóch porażkach poza własnym stadionem jest dobrym wynikiem.
1 Comment