Sam Kerr ma za sobą trudne miesiące. Z powodu kontuzji więzadła krzyżowego przedniego (ACL), której doznała podczas styczniowego treningu Chelsea, nie mogła wziąć udziału w Igrzyskach Olimpijskich ani wspierać swojego klubu w kluczowych rozgrywkach krajowych i międzynarodowych. Uraz ten jest bardzo poważny, a Kerr – ze względu na wiek i długą karierę sportową – podchodzi do rehabilitacji ostrożnie, by zapewnić sobie możliwość dalszej gry na wysokim poziomie.
Media brytyjskie spekulowały na temat potencjalnej daty jej powrotu, jednak zarówno zawodniczka, jak i klub Chelsea zdementowali te doniesienia, podkreślając, jak istotne jest właściwe wyleczenie tej kontuzji. Kerr poinformowała kibiców, że przechodzi teraz intensywną rehabilitację, co jest kluczowe w jej długoterminowej strategii powrotu do pełnej sprawności. Warto zauważyć, że to jej drugi uraz ACL w karierze, co dodatkowo komplikuje proces rekonwalescencji.
Kerr niedawno przedłużyła kontrakt z Chelsea do 2026 roku, co świadczy o dużym zaufaniu klubu do jej umiejętności i wartości dla drużyny, nawet w trakcie leczenia urazu. Klub nie podał jeszcze oficjalnej daty jej powrotu, ale specjaliści przewidują, że jej powrót do gry może nastąpić za kilka tygodni, a nawet miesięcy, co oznacza, że prawdopodobnie nie zobaczymy jej na boisku przed końcem tego roku kalendarzowego.