Reprezentacja Polski potwierdziła swoją dominację w Gdańsku, wygrywając z Rumunią 4:1 w rewanżowym meczu I rundy baraży o awans na Mistrzostwa Europy 2025. Dzięki tej wygranej Polki zapewniły sobie miejsce w finałowej rundzie baraży, gdzie czekać na nie będą Austriaczki – ćwierćfinalistki poprzedniego Euro.
Pierwsza połowa: Zdecydowana przewaga i kontrola gry
Zwycięstwo 2:1 w pierwszym spotkaniu w Bukareszcie dało Polkom psychologiczną przewagę, którą wykorzystały na własnym terenie. Gdański stadion Polsat Plus Arena wypełniło aż 8 449 kibiców, co stanowi rekord frekwencji na meczu reprezentacji Polski kobiet na terenie naszego kraju. Taki doping dodał naszym zawodniczkom energii i pewności siebie.
MAMY REKORD! 😍
Dziś na trybunach @PolsatPlusArena zasiadło 8449 kibiców, co jest rekordem frekwencji jeżeli chodzi o publiczność na meczu reprezentacji Polski kobiet! 🇵🇱
DZIĘKUJEMY! 🤍❤️
__
51' #POLROU 3:0 🇵🇱🇷🇴 pic.twitter.com/EOZfV3Y1DP— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) October 29, 2024
Już od początku spotkania Polki dominowały, a pierwsze minuty upłynęły pod znakiem ataków na bramkę Rumunii. W 19. minucie Ewa Pajor, liderka naszej ofensywy, otworzyła wynik po świetnym podaniu od Dominiki Grabowskiej. Strzał po długim rogu nie dał szans bramkarce Rumunii, Andreei Paralucie.
Przed przerwą swoje umiejętności zaprezentowała także Natalia Padilla-Bidas. Po wypracowanej akcji przez Pajor, która zwiodła dwie rywalki, Padilla-Bidas skutecznie wykorzystała okazję i strzeliła gola na 2:0, czym dała zespołowi jeszcze większą przewagę.
Ewa Pajor wyprowadza Polki na prowadzenie z Rumunią!
Kapitalna akcja indywidualna polskiej napastniczki! 🇵🇱👏
📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/ejHsBXdDje pic.twitter.com/rO1SxdnduH
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 29, 2024
Druga połowa: Kontynuacja dominacji i podkreślenie przewagi
Po przerwie trener Nina Patalon dokonała kilku zmian, wprowadzając m.in. Martynę Wiankowską, która szybko się odwdzięczyła, asystując Pajor przy trzeciej bramce. Ten gol ustalił przebieg meczu i zniechęcił Rumunki do dalszej walki o odrobienie strat.
TRZY DO ZERA! 🇵🇱
𝐏𝐚𝐣𝐨𝐫 𝐩𝐨 𝐫𝐚𝐳 𝐝𝐫𝐮𝐠𝐢❗Koncert Polek w meczu z Rumunkami w Gdańsku!
📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/ejHsBXd5tG pic.twitter.com/8t6gU1br4x
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 29, 2024
W końcówce spotkania na boisku zameldowała się Nadia Krezyman, która w 85. minucie zdobyła czwartego gola dla Polski po precyzyjnym dośrodkowaniu Wiankowskiej. Choć w doliczonym czasie gry Rumunki zdobyły honorową bramkę, polska drużyna zasłużenie wygrała i udowodniła swoją przewagę, kończąc mecz wynikiem 4:1.
Przyszły rywal: Austria czeka w finałowej rundzie baraży
Polki są już o krok od historycznego awansu na Mistrzostwa Europy. W finałowej rundzie baraży zmierzą się z reprezentacją Austrii, która w dwumeczu pokonała Słowenię. Spotkania zaplanowane są na 27 listopada i 3 grudnia, a pierwszy mecz odbędzie się w Polsce. Rywalizacja z Austriaczkami będzie wymagająca, zwłaszcza że to drużyna, która dwukrotnie pokonała Polki w eliminacjach do tegorocznych baraży. Jednak z formą, jaką pokazały nasze zawodniczki w meczu z Rumunią, można liczyć na korzystny wynik.
Dzięki znakomitej grze naszych piłkarek kibice w Polsce zyskali nadzieję na debiut polskiej reprezentacji kobiet w seniorskich finałach Mistrzostw Europy.
No i super, jesteśmy dwa kroki od @WEURO2025.
Wróciła nadzieja, choć oczywiście z Austrią trzeba będzie wspiąć się na wyżyny. Na końcówkę dzisiejszego meczu przymkniemy oko, bo było dużo dobrego 😉🇵🇱⚽️🇷🇴#POLROU #WEURO2025 pic.twitter.com/RG2NGfXPNn
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) October 29, 2024
29 października 2024, 18:00 – Polsat Plus Arena Gdańsk
Polska vs Rumunia 4:1
Ewa Pajor 19 49, Natalia Padilla Bidas 41, Nadia Krezyman 85 – Ana Maria Stanciu 90
Polska: Kinga Szemik – Sylwia Matysik, Emilia Szymczak (46, Tanja Pawollek), Oliwia Woś, Wiktoria Zieniewicz – Natalia Padilla Bidas (69, Aleksandra Zaremba), Dominika Grabowska, Adriana Achcińska, Ewelina Kamczyk (46, Martyna Wiankowska), Klaudia Jedlińska (46, Małgorzata Mesjasz) – Ewa Pajor (84, Nadia Krezyman).