[TKF przy kawie]: Czym więc jest “klątwa mistrzyń świata”?
Publicystyka Świat TKF przy kawie

[TKF przy kawie]: Czym więc jest “klątwa mistrzyń świata”?

 Igrzyska Olimpijskie dla fanów kobiecej piłki nożnej na całym świecie to niemal drugi mundial. W przeciwieństwie do turnieju mężczyzn, gdzie obowiązują ograniczenia wiekowe, w rywalizacji kobiet najlepsze piłkarki z różnych kontynentów walczą o złoty medal olimpijski zawsze praktycznie w tych samych składach, jak na mistrzostwach świata.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych, uznawana za najlepszą drużynę w historii kobiecej piłki nożnej, ostrzy sobie zęby na rywalki z całego świata, które często zaskakują swoją formą i poziomem gry. Dlaczego w takim razie mistrzynie świata nigdy nie wygrywają Igrzysk Olimpijskich? Czym więc jest “klątwa mistrzyń świata” w kontekście igrzysk olimpijskich? To przesąd popularny głównie wśród kibiców zza oceanu, według którego mistrzynie świata nigdy nie są w stanie zdobyć złota olimpijskiego po triumfie na Mundialu.

JAK TO SIĘ ZACZĘŁO?

Przyjrzyjmy się początkowi tej teorii. Cofnijmy się do 1996 roku, kiedy piłka nożna kobiet zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich. Rok wcześniej, w 1995 roku, odbyły się drugie mistrzostwa świata, które wygrała reprezentacja Norwegii, będąca w szczytowej formie. Norweżki, marząc o olimpijskim złocie, były faworytkami turnieju w Atlancie.

Jednak mecze nie poszły po ich myśli, a ostatecznie zakończyły zmagania na trzecim miejscu. To niepowodzenie było szokiem, gdyż drużyna ta dominowała na europejskich boiskach. Początkowo traktowano to jako pechowy przypadek, jednak zapoczątkowało to serię porażek kolejnych mistrzyń świata na igrzyskach.

KLĄTWA I SOLO

Temat “klątwy” stał się głośny w 2016 roku, podczas igrzysk olimpijskich w Rio. Wówczas legendarna bramkarka Hope Solo stała się symbolem tej teorii. Po przegranym meczu z reprezentacją Szwecji w emocjach nazwała rywalki “tchórzami” podczas pomeczowego wywiadu. Jej słowa wywołały burzę, a Solo została zawieszona na pół roku, co ostatecznie zakończyło jej karierę.

Po tych wydarzeniach środowisko futbolowe zaczęło intensywnie analizować rzekomą “klątwę”, próbując znaleźć logiczne wytłumaczenie. Powstało wiele teorii, ale żadna z nich nie dostarczyła jednoznacznego wyjaśnienia.

Pozostaje więc pytanie: kto przełamie to niefortunne pasmo i udowodni, że mistrzynie świata mogą zdobyć olimpijskie złoto? Czy ta drużyna zasłuży na tytuł prawdziwego mistrza w kobiecej piłce nożnej?

Maja Wójcik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!