W ostatni weekend Alex Morgan zakończyła swoją legendarną karierę klubową w wielkim stylu, podczas meczu NWSL San Diego Wave przeciwko North Carolina Courage. Choć wynik meczu nie ułożył się po myśli jej drużyny, to pożegnanie napastniczki przyćmiło wszystko inne.
Morgan, która przez 13 lat zachwycała kibiców na całym świecie, po raz ostatni wyszła na boisko, by zamknąć ten etap swojej kariery. W 13. minucie, pośród łez, uśmiechów i oklasków, pożegnała się z futbolem, a cały stadion Snapdragon, wypełniony ponad 26 tysiącami kibiców, stanął, aby ją uhonorować.
Mecz, choć niełatwy dla San Diego Wave, które przegrały 1:4, stał się drugorzędny wobec emocji towarzyszących odejściu Morgan. „Dzięki tobie mogę marzyć o większych rzeczach” – głosił jeden z plakatów na trybunach, oddając hołd piłkarce, która zainspirowała pokolenia młodych zawodniczek.
Alex Morgan pożegnała się z boiskiem, ale jak sama zaznaczyła: „To nie jest pożegnanie na zawsze”.
Thank you for absolutely everything, Alex Morgan. pic.twitter.com/mIKaOS6Bkx
— National Women’s Soccer League (@NWSL) September 9, 2024