Niemiecka reprezentacja potrzebowała zwycięstwa w meczu wyjazdowym w Walii, aby zapewnić sobie awans do turnieju finałowego Ligi Narodów. Jednak Hendrich, Popp i spółka, dobrego dnia nie miały i tylko bezbramkowo zremisowały. Jednak przegrana Danii z Islandią (0:1) pozwoliła zachować naszym sąsiadkom przewagę i awansować do lutowego Final Four. Tam zagrają z Hiszpanią, Francją lub Holandią.
Niemki początkowo nie znajdowały prawie nie dały rady przeciwstawić się agresywnym Walijkom. Wręcz przeciwnie, gospodynie mogły objąć prowadzenie w 16. minucie, gdy niski strzał Rachel Rowe odbił się od słupka i trafił w ramię bramkarki przyjezdnych.
Hrubesch zareagował po przerwie, wprowadzając Giulię Gwinn i Lindę Dallmann w miejsce Krumbiegel i Huth. Jednak dla niemieckiej drużyny był to trudny mecz, ponieważ w walijskiej obronie nie było prawie żadnych luk. Pozostało 0:0, co końcowo dało korzystny wynik Niemkom.