[WOMEN’S SUPER LEAGUE] : Hitowe starcie w niedzielny wieczór, Arsenal wykorzysta potknięcie rywalek?
FA WSL Ligi Świat

[WOMEN’S SUPER LEAGUE] : Hitowe starcie w niedzielny wieczór, Arsenal wykorzysta potknięcie rywalek?

 Już jutro od godziny 15:00 polskiego czasu będziemy mogli śledzić zmagania w ramach 7. tury kobiecego odpowiednika Premier League, czyli Women’s Super League. Wisienką na torcie okaże się zaplanowane na sam koniec starcie w Manchesterze, gdzie nie pokonane i wciąż mające „0 z tyłu” United podejmie aktualne mistrzynie, Chelsea. Na jakąkolwiek stratę punktów, a najchętniej ich podział w tym starciu liczyć będzie Arsenal.

Leicester – Arsenal : Podtrzymanie zwycięskiej serii przez przyjezdne powinno być jedynie formalnością. Ich rywalki od samego początku sezonu okupują ostatnie miejsce w lidze i dotąd nie zdobyły one nawet jednego punktu. Niezwykle blisko były w ostatniej kolejce, gdyż jeszcze do 90. minuty prowadziły z Reading 1:0, jednak w końcówce zaprzepaściły wszystko, ulegając 1:2. To jasno pokazuje, że mecz ten będzie pojedynkiem zespołów z dwóch różnych biegunów, w którym nie zakłada się innego wyniku niż wygrana londyńskiego klubu.

Liverpool – Aston Villa : Obie te ekipy na start rozgrywek zaskoczyły całą Anglię. Beniaminek pokonał Chelsea, zaś drużyna z Birmingham po ostrej wymianie ciosów zwyciężyła Manchester City. Gospodynie jednak jak nie poprawiły dorobku punktowego, a ich jutrzejsze rywalki przed serię trzech porażek zdołały jeszcze ograć beznadziejne Leicester. To sprawia, że mecz ten zapowiada się naprawdę ciekawie w kontekście przerwania niekorzystnej passy.

Reading – Manchester City : Faworytkami na papierze bezsprzecznie wydają się przyjezdne, które w ostatnich trzech kolejkach zdobyły komplet punktów, tym samym podnosząc się po dwóch przegranych na inaugurację ligi. Tym samym powoli gonią ligowy TOP. Ich rywalki dopiero w ostatniej turze gier zebrały pierwsze punkty i nie wydaje się, aby mogły powtórzyć to osiągnięcie, mając przed sobą ekipę Obywatelek.

Tottenham – Everton : Drużyny te na ten moment sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, jednak trzeba zauważyć, że drużyna z miasta Liverpool ma rozegrany jeden mecz więcej. Również kadrowo wydaje się, że wynik tego starcia można typować ze wskazaniem na zespół, w którym występuje Nikola Karczewska. Zobaczymy, czy 23 – letka wyjdzie na murawę od pierwszej minuty, czy jednak będzie ona w obwodzie na drugą połowę. Za gospodyniami przemawia także fakt, że ich przeciwniczki grają dość zero – jedynkowo : ze słabszymi w teorii wygrywają, zaś kiedy są stawiane w roli przegranych nie zwykły sprawiać niespodzianek.

West Ham – Brighton : Do spotkania w Londynie Mewy podejdą rzecz jasna po zakończeniu ważnego etapu w historii klubu. Z posady trenerki zrezygnowała bowiem Hope Powell, co na pewno nie wpływa pozytywnie na morale zawodniczek, które prezentują się w tym sezonie naprawdę przeciętnie. Chociaż terminarz ich nie rozpieszczał, a jedyny mecz z ekipą spoza TOP 5 wygrały, tak jednak na boisku nie prezentują poziomu, którym mogą nawiązać do West Hamu. Jeśli gospodynie wyjdą na plac gry w optymalnej dyspozycji, powinny obronić na własnej ziemi komplet „oczek” .

Manchester United – Chelsea :
Wisienka na torcie całej 7. kolejki. Kontekst historyczny potyczek tych dwóch drużyn przemawia zdecydowanie za aktualnymi mistrzyniami, gdyż nigdy jeszcze nie poległy z ekipą z Manchesteru i raptem raz zremisowały. Przed aktualnymi liderkami Women’s Super League więc niezwykle ciężkie zadanie i widmo straty zarówno pierwszych bramek, jak i punktów w kampanii 2022/2023. Analizując także poprzednie spotkania obu ekip można śmiało odnieść wrażenie, że terminarz stosunkowo rozpieszczał zarówno gospodynie, jak i przyjezdne. Jedynym poważniejszym testem drużyny z Londynu był mecz z zespołem z niebieskiej części Manchesteru, wygrany 2:0. Przed United można śmiało rzec, że dopiero pierwszy poważniejszy sprawdzian. Ewentualna porażka gościń sprawi, że w obliczu jednego spotkania zaległego zarówno ze strony United, jak i Arsenalu strata może już urosnąć w przyszłej perspektywie do sześciu punktów.


Poniżej tabela przed 7. kolejką :

Michał Nadrowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!