W Glasgow zamiast fajnego meczu o awans dostaliśmy trochę smutny 'polski mecz’ o trzecie miejsce w eliminacyjnym turnieju pierwszej rundy Ligi Mistrzyń. W końcówce spotkania w dziewięćdziesiątej szwajcarskie Servette pokonało 1:0 Glasgow City po golu Szwedkę Cassandry Korhonen.
W obu zespołach kluczowe role grały reprezentantki Polski. W barwach gospodyń Kinga Kozak zagrała cały mecz, była bliska pokonania bramkarki gospodyń. Podobnie zawodniczka Servette Natalia Padilia-Bidas, która została zmieniona w osiemdziesiątej czwartej minucie przez Włoszkę Alice Ilaria Berti.
Oba zespoły odpadły z rozgrywek i wracają do swoich ligowych rzeczywistości.