Awans Francji. Islandia bliżej ćwierćfinału [Podsumowanie 2. kolejki grupy D]
Euro Reprezentacje Świat

Awans Francji. Islandia bliżej ćwierćfinału [Podsumowanie 2. kolejki grupy D]

 Mecz ostatniej szansy dla włoskich i piłkarek z Islandii. Więcej z gry i bardziej zdeterminowane były piłkarki z wyspy gejzerów. Już w trzeciej minucie gry po długim wrzucie Sveindis Jane Jonsdottir, Karolina Lea Vilhjalmsdottir posłała piłkę w górny róg bramki Giuliani i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Po godzinie mogło być już 0:2, ale Alexandra Johannesdottir nie trafiła z bliskiej odległości.

Włoszki zaczęły się spieszyć.  W sześćdziesiątej minucie dogranie Barbary Bonansei, wykorzystała Valentina Bergamaschi. Chwilę potem ekipa z Italii wrzuciła 'piąty bieg’ i raz po raz miała swoje okazje. Najpierw  Bonansea trafiła w słupek, a Flaminia Simonetti nie trafiła do bramki.  Z drugiej strony wszystko mogła zamknąć Jonsdottir, ale brakło szczęścia i wykończenia.

Włoszki zgarnęły pierwszy punkt, Islandia drugi. Do awansu bliżej jednak Włoszką, które zagrają w ostatniej kolejce o awans z Belgią i muszą to spotkanie wygrać. Islandia musi wygrać lub zremisować z Francją i liczyć na remis w drugim spotkaniu grupy.

– grafika. UEFA.com

 Francja pokonała Belgię 2:1 na Rotherham, zapewniając pierwsze miejsce w grupie D, które daje bezpośredni awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Europy.

Kadidiatou Diani potrzebowała tylko sześciu minut, aby wyprowadzić Francję na prowadzenie, trafiając do siatki po dośrodkowaniu Sakiny Karchaoui. Z powodu kontuzji już w siedemnastej minucie Marie-Antoinette Katoto musiała opuścić murawę. 'Les Bleues’  dalej falowo atakowały belgijską bramkę. Jednak w trzydziestej szóstej minucie gry po dograniu Tessy Wullaert Nicole Cayman wyrównała stan spotkania.

Jeszcze przed przerwą, jak się później okazało Francja odzyskała prowadzenie, którego już do końca nie oddała. Odzyskali prowadzenie przed przerwą.  Do belgijskiej bramki z z bliskiej odległości trafiła Griedge Mbock Bathy.

W doliczonym czasie gry belgijka Amber Tysiak otrzymała drugą żółtą kartkę dotknięcie piłki ręką we własnym polu karnym. Rzut karny bity przez Wendy Renard w ostatnich minutach został obroniony przez Evrard.

 

– grafika. UEFA.com

– grafika. UEFA.com

Merry Piotrowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!