Niestety sprawdziły się nasze informacje. Sekcja kobiecej Tarnovii przestaje istnieć. Na profilu Tarnovii pojawiły się wzruszające słowa od byłych już piłkarek zespołu z Małopolski (pisownia oryginalna).
Kilka słów od zawodniczek..Chciałyśmy podziękować wszystkim jak i każdemu z osobna za te wspaniałe lata jakie każda z nas miała możliwość spędzić w Tarnovii, wszystkim Trenerom: Jacek Ćwik, Mateusz Rzońca, Klaudia Gajdur, Michał Jarząb, Jacek Bobro, którzy wierzyli w nas od początku do samego końca jak i fizjoterapeutom: Marcin Chudoba, Mateusz Mitera, Marta Mróz za to jak „stawiali nas na nogi” ale przede wszystkim ś.p. Prezesowi Waldemarowi Urbanowi dzięki któremu ta sekcja powstała. Marzył o tym żebyśmy zagrały w najwyżej lidze i to właśnie dzięki Niemu miałyśmy taką możliwość. Byłyśmy Jego oczkiem w głowie a teraz wiemy ze dalej kibicuje nam z góry.
Nie tak każda z nas wyobrażała sobie ubiegły sezon, tyle lat wyrzeczeń, poświęcenia, zostawionego serca na boisku okazało się bezużyteczne patrząc na to jak zostałyśmy potraktowane.
Warto dodać, że w ciągu całego roku nikt z zarządu nie podjął żadnych rozmów z nami a ostateczna decyzje przekazał nam trener. Zwykły brak szacunku do nas jako zawodniczek oraz do naszej kilkunastoletniej pracy.
Tarnovia zasłynęła z tego, że praktycznie wszystkie zawodniczki to lokalne dziewczyny a wzmocnienia można wyliczyć na palcach u jednej ręki. Zrobiłyśmy coś z niczego i przy tak funkcjonującym klubie niedużo zabrakło, aby pozostać w elicie.Udowodniłyśmy, że wiarą i walką można zdziałać cuda.Wielokrotnie spotykałyśmy się z opinia, że nigdzie nie ma takiej atmosfery jak w naszym zespole, a te opinie nie wzięły się znikąd.Dałyśmy temu miastu szanse na promocje, której w gruncie rzeczy nikt nie docenił.Dziękujemy przede wszystkim naszym Kibicom, którzy zawsze byli z nami oraz ludziom, dzięki którym mogłyśmy dograć ubiegły sezon.Wspaniałe lata pełne łez szczęścia jak i smutku.Wspomnień nikt nam nie zabierze…Pasiasta Rodzina na zawsze w naszych sercach
Dziękujemy.