Zgodnie z planem na początku szesnastej kolejki Ekstraligi katowicka GieKSa wywiozła komplet punktów ze Szczecina. Długo jednak Olimpia dzielnie się broniła i mogła ugrać jeden punkt z faworytem… a nawet przy odrobinie szczęścia nawet więcej.
Był to pierwszy mecz w Ekstralidze po trzech tygodniach, co było w pierwszych minutach widać. Pierwsze 'przebudziły się’ gospodynie. Już w dwudziestej minucie piękną bramkę zdobyła ukraińska zawodniczka Olimpii Yana Kalilina. Już chwilę potem Grabowska mogła podwyższyć wynik spotkania, lecz świetnie interweniowała tym razem strzegąca bramki GieKSy Weronika Klimek. Dało to 'oddech’ ekipie z Katowic. W trzydziestej pierwszej minucie po rajdzie Turkiewicz wyrównała szybko stan spotkania Nikola Brzęczek. Jeszcze w pierwszej połowie przyjezdne mogły prowadzić. Nawet Klaudia Maciążka pokonała Radkiewicz, lecz sędzia dopatrzyła się pozycji spalonej.
Mecz się zaostrzył. Z czasem po przerwie zarysowała się wyraźna przewaga GieKSy, lecz bezbłędne były w destrukcji Olimpijki. W siedemdziesiątej dziewiątej minucie Nikole Brzęczek zmieniła czternastoletnia Zuzanna Witek. Jej debiut był możliwy dzięki nowemu przepisowi PZPN. Utalentowana piłkarka zarejestrowana została zaledwie dzień wcześniej.
Chwile po tej zmianie Maciążka po indywidualnej akcji wyprowadziła GieKSę na prowadzenie. W doliczonym czasie gry precyzyjnym strzałem ustaliła wynik spotkania Witek.
Za tydzień w siedemnastej kolejce GieKSa podejmie u siebie Śląsk Wrocław, a Olimpia poszuka punktów w wyjazdowym starciu z Lotosem Gdańsk.
Yana Kalinina 20′ – Nikola Brzęczek 31′, Klaudia Maciążka 83′, Zuzanna Witek 91′
MVP TKF : Klaudia Maciążka
Olimpia : Radkiewicz – Dzhurenko, Brodzik (90. Szerszeń), Oleszkiewicz (86. Czartoryska), Szymaszek, Michalczyk, Brzozowska, Shahbazyan (66. Ziemba), Garbowska (78. Szcześniak), Lipiejko (54. Kuśmierczyk), Kalilina
GKS : Klimek – Olszewska (74. Tkaczyk), Hajduk, Dyguś (90. Grzegorczyk), Zdunek, Vojtkova, Turkiewicz, Kłoda (46. Konkol), Maciążka, Brzęczek (79. Witek), Bińkowska (46. Rybaczuk)
grafika. statscore.com
