W trzynastej kolejce Bundesligi znów mogliśmy się cieszyć z polskiego gola. W niedzielne popołudnie Turbine Potsdam pojechał do Jeny na mecz z FC Carl Zeiss. Nie było niespodzianki, zespół spod berlińskiej miejscowości dał srogą lekcję gospodyniom – wygrywając aż 0:6.
Hattricka ustrzeliła Selina Cerci, a pierwszego gola w tym sezonie Bundesligi zdobyła Małgorzata Mesjasz. Polka najpierw jeszcze popisała się asystą przy pierwszym golu Cerci. Sama pokonała Ingę Schuldt w 56. minucie. Boisko opuściła w 71. minucie, gdy została zmieniona przez Lucy Graf.
Carl Zeiss okupuje dalej ostatnią pozycję w tabeli, a Turbine wciąż walczy o eliminacje Ligi Mistrzyń. Za tydzień zagra u siebie z Bayerem Leverkusen, więc szykują się nam bratobójcze starcie Gosi Mesjasz z Sylwią Matysik.