Miały być emocje i były. W deszczowe niedzielne popołudnie Śląsk Wrocław zremisował 2:2 z AZS UJ Kraków, gola na wagę remisu gospodynie zdobyły znów w samej końcówce spotkania.
Oba zespoły chciały się zrehabilitować za fatalne porażki w ubiegłej kolejce i walczyły o każdy metr boiska. Od początku obie strony próbowały swoich sił. W 15. minucie faulowana w polu karnym gości została Marcelina Buś i jedenastkę na gola zdobyła Aleksandra Dudziak, która zmyliła Karolinę Klabis. Mecz przystopował, ale to Jagiellonki trafiły 'gola do szatni’. Po dograniu z różnego gola zdobyła Brygida Solawa.
Po zmianie stron przyjezdne z Grodu Kraka zyskały przewagę. Udokumentowały to golem w 68. minucie Natalii Sitarz, która kilka sekund wcześniej weszła na boisko. Wiele zapowiadało, że taki wynik utrzyma się do końca. Podopieczne trenera Piotra Jagieły pokazały, że grają do końca. W samej końcowe zamieszanie po rzucie rożnym w polu karnym Klabis wykorzystała Natalia Kulig – doprowadzając do remisu.
Ciężka kontuzja, pół roku żmudnej rehabilitacji. Dzisiaj w nagrodę bramka 10 sekund po wejściu na boisko w pierwszym kontakcie z piłką 🔥
Przed Państwem – Natalia Sitarz 👏@AZSUJKRAKOW @tylkokobiecyfut @KobiecaPilka @laczynaskobieca @PZPNGrassroots @FutMal_pl @BrilovD96 pic.twitter.com/NDqAP9KZ4F— Marcin Kondziołka (@m_kondziolka) March 21, 2021
Remis zadowala obie strony. Śląsk utrzymał pozycję piątą, a ekipa z Krakowa siódme miejsce w tabeli.
Oba zespoły w weekend zagrają swoje spotkania w 1/8 finale Pucharu Polski. Jagiellonki zagrają w Sosnowcu z Czarnymi, a Śląsk zagra w Katowicach z GieKSą. Ekstraliga wraca dopiero w 1 kwietnia w Wielki Czwartek.
[poll id=”672″]
Głosujemy do godziny 21:00 (21.03)
statystyki. STATScore
1 Comment