Górniczki strącone z tronu. Czarna Lokomotywa bliżej Mistrzostwa
Ekstraliga Polska

Górniczki strącone z tronu. Czarna Lokomotywa bliżej Mistrzostwa

 Hit wiosny trochę zawiódł, zapowiadało się prawdziwe widowisko, a niestety zobaczyliśmy dużo ligowej walki i siłowych starć. W pełni zasłużenie mecz wygrały Czarne Sosnowiec i bardzo przybliżyły się do upragnionego od lat powrotu na mistrzowski tron.

 Od początku oba zespoły 'nie odstawiały nogi’, po starciach w środku – pola zobaczyliśmy pierwsze okazje bramkowe. Najpierw w 11. minucie próbowała Kaletka, lecz na posterunku bramki gospodyń była Palińska. Chwilę potem z drugiej strony okazję miała Kamczyk. Potem już Czarne zaczęły dominować i duet Jędrzejewicz – Kaletka raz po raz raził bramkę gospodyń. Kiepsko spisywała się obrona Górnika. Wynik udało się otworzyć dopiero w 38. minucie, kiedy to świetnym mierzonym strzałem Jędrzejewicz pokonała Palińską. Najdogodniejszą okazję do wyrównania miała Hmirova, która po rzucie wolnym (po faulu na Kamczyk) trafiła tylko słupek bramki strzeżonej przez Małysę. 

 Po zmianie stron Górnik chciał szybko odrobić straty i rzucił się na bramkę Małysy. Robił to jednak bardzo nieudolnie i tylko właściwie próba Ratajczyk była warta odnotowania. Potem już Czarne do końca kontrolowały mecz. Swoje sytuacje miały Slukova, Kaletka i Jędrzejewicz, jednak gole nie padały. W 67. minucie po drugiej żółtej kartce boisko musiała opuścić Klaudia Lefeld, po faulu na zawodniczce Czarnych. Wynik na 0:2 po pięknym dograniu Jędrzejewicz w samej końcówce ustaliła słowacka napastniczka Veronika Slukova.

 Osiem punktów przewagi nad drugim SMSem i słaba forma rywalek pozwala już w pełni myśleć o powrocie mistrzowski tron Czarnych Sosnowiec po dwudziestu latach. Musiałaby się teraz stać absolutne tragedia, by tę przewagę roztrwoniły, a trzeba pamiętać, że po kontuzjach wrócą Zawistowska i Kostova.  Górniczki po tej przegranej zajmują czwartą pozycję z aż trzynastoma punktami do drużyny Stemplewskiego. 

Ekstraliga wraca za prawie dwa tygodnie. Następna seria spotkań zostanie rozegrana 1 kwietnia w Wielki Czwartek. Za tydzień Górnik i Czarne zagrają swoje spotkania 1/8 finału Pucharu Polski. Ekipa w Łęcznej w sobotę zagra z rezerwami Stomilanek Olsztyn, a Czarne w niedzielę podejmą u siebie Jagiellonki. 

0:1 Agnieszka Jędrzejewicz 38′
0:2 Veronika Slukova 90′

Klaudia Lefeld – czerwona kartka w 67′ (druga żółta)


[poll id=”670″]

Głosujemy do 21:00 (21.03)


GKS: Palińska – Dyguś, Górnicka, Zając, Siwińska (87′ Kaczor), Lefeld, Hmirova, Zdunek, Kamczyk, Karczewska, Ratajczyk

CZARNI: Małysa – Kociewicz, Zubchyk, Fischerova, Wiankowska, Horvathova, Hałatek, Kaletka, Materek, Jędrzejewicz, Slukova (90+1 Tobiczyk).

 

statystyki. STATscore

Dawid Gordecki

1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!