Pierwsza kolejka Bundesligi za nami. Na dokładne podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, a teraz tradycyjny „polski raport”.
Debiut w barwach mistrza Niemiec VfL Wolfsburga zaliczała Katarzyna Kiedrzynek. Pewny mecz, dwie dobre interwencje. Trener Stephan Lerch komplementował Polkę po meczu. Kiedrzynek między innymi wygrała pojedynek 1 na 1 z Nicole Anyomi.
Kiedrzynek po meczu: „Cieszę się, że w końcu mogę grać. A zachowanie czystego konta jest dla bramkarki zawsze najważniejsze.”
Stephan Lerch: „Mogła się wykazać przy jednej czy drugiej sytuacji. Także przy długich piłkach zachowała dobrą prezencję. Komunikacja jest coraz lepsza, jest na bardzo dobrej drodze i zyskała pewność siebie.”
Kiedrzynek dalej: „Naturalnie zawsze jest coś do poprawy. Ja mogę grać lepiej i drużyna też. Ale to był dobry start sezonu i silny występ z naszej strony. Koncentrujemy się by znowu wygrać tytuł.”

Druga Polka w Wolfsburgu – Ewa Pajor jest kontuzjowana i będzie pauzować dłuższy czas.
Od zwycięstwa sezon zaczęło Turbine Potsdam. Na inaugurację 3-1 z Hoffenheim, a 90 minut na boisku spędziła Małgorzata Mesjasz.
45 minut rozegrała Patrycja Balcerzak, ale jej SC Sand uległo wicemistrzowi z Monachium aż 0-6.
90 minut w barwach beniaminka SV Meppen zaliczyła Agnieszka Winczo, a jej zespół wywiózł bezbramkowy remis z Duisburga.
W podstawowym składzie Bayeru Leverkusen wyszła Sylwia Matysik i została zmieniona w 64 minucie. Bayer wygrał wyjazdowy mecz we Freiburgu 2-1. To spora niespodzianka.
Również w pierwszym składzie wyszła Agata Tarczyńska, ale jej Werder Brema został zdemolowany aż 1-5 przez Eintracht Frankfurt. Polka na boisku spędziła 64 minuty.