Wolfsburg w finale Ligi Mistrzyń, ale… miał więcej szczęścia niż rozumu. Tak można podsumować występ Wolfsburga w półfinale.
Wprawdzie mistrzynie Niemiec wygrały z Barceloną 1-0, ale to Hiszpanki były stroną dominującą. Defensywa VfL zagrała fatalny mecz, co rusz dopuszczała rywalki do groźnych sytuacji i to aż nieprawdopodobne, że zakończyła go z czystym kontem. Caroline Hansen (ex Wolfsburg) była dzisiaj wyjątkowo zmotywowana i grała znakomity mecz.
Bramkę na wagę awansu strzeliła Fridolina Rolfö, przy której spory udział miała Ewa Pajor. Polka zeszła z boiska w 77 minucie (zastąpiła ją Pauline Bremer). W finale rywalem Wolfsburga będzie zwycięzca wewnątrzfrancuskiej rywalizacji. Mecz Olympique Lyon z PSG jutro.