Urawa Red Diamonds pokonują INAC Leonessa w Kobe. Nadeshiko League – kolejka 6.
Ligi Nadeshiko League Świat

Urawa Red Diamonds pokonują INAC Leonessa w Kobe. Nadeshiko League – kolejka 6.

W krótkim podsumowaniu szóstej kolejki:

NIeco szczęśliwe zwycięstwa Nojimy w pojedynku z Ehime oraz Albirexu nad JEF United.  Rozpędzona Beleza bezlitośnie punktuje Kunoichi w Idze. Hattrick Haruki Hamady i pierwsze zwycięstwo Vegalty nad totalnie rozbitą Osaką. Nieskuteczna Leonessa przegrywa na własnym stadionie z Urawą, w dodatku tracąc po poważnie wyglądającej kontuzji Ayę Sameshimę.

Skróty:


Nojima Stella Kanagawa 2 – 1 Ehime FC

( MInamino 50′ 90+1′(k) – Ohya 80′)

Wyrównane skąd inąd spotkanie ostatecznie rozstrzygnął dość kontrowersyjny rzut karny podyktowany przez sędzię w doliczonym czasie gry. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo, choć to gospodynie miały w niej lepszą szansę. W drugiej odsłonie spotkania dominowały już za to przyjezdne, które jednak od 50 minuty – po trafieniu Minamino – zmuszone były ścigać wynik. Wyrównującą bramkę w 80 minucie zdobyła Ayumi Ohya. W 88 minucie piłkarka klubu z Matsuyamy stanęła przed szansą na zdobycie zwycięskiego gola ale jej strzał w polu karnym został wyblokowany przez obrończynię gospodyń. Trzy minuty później po przeciwnej stronie boiska podobny strzał Minamino również został wyblokowany tym razem przez obrończynię przyjezdnych – tu jednak sędzia wskazała na wapno, odgwizdując zagranie ręką choć piłka trafiła w górną część ramienia i to po rykoszecie.


Iga FC Kunoichi Mie 1 – 6 NTV Tokyo Verdy Beleza

(A. Sugita 46′ – Kobayashi 29′ 53′, Hasegawa 41′, Miyazawa 51′, Ariyoshi 61′, Ueki 81′)

Pierwsze 20 minut tego spotkania z całą pewnością nie zapowiadało tak wysokiej przegranej gospodyń. Kunoichi grały szybko, stosowały skuteczny pressing, odcinały rywalki od podań i same kilkukrotnie bliskie były objęcia prowadzenia. Niestety jak mawia stare porzekadło, nie wykorzystane sytuacje się mszczą…zwłaszcza kiedy własna bramkarka popełnia szkolne błędy. Co najmniej cztery gole zdobyte przez Belezę solidnie obciążają konto Inashi w tym meczu. Kiedy na początku drugiej połowy bramkę kontaktową zdobyła Ami Sugita wydawać by się mogło, iż gospodynie tanio skóry nie sprzedadzą – niestety błędy wspomnianej Inashi pogrzebały te szanse dość szybko.


Albirex Niigata 2 – 0 JEF United Chiba

(Kono 19′, Funada 87′(sam.))

Gospodynie z Niigaty nie zagrały jakiegoś specjalnie porywającego meczu ale w przeciwieństwie do gości z Chiby wykorzystały swoje szanse, błędy rywalek oraz sprzyjające szczęście by zainkasować trzy punkty w tym spotkaniu.


Vegalta Sendai 5 – 1 Cerezo Osaka Sakai

(Hamada 12′ 36′ 47′, Ikejiri 20′, Fukuda 86′ – Kitamura 79′)

W tym meczu widać było jak na dłoni jak bardzo negatywny wpływ na morale zespołu z Osaki, odporność psychiczną jego piłkarek oraz ich wiarę we własne możliwości miała dwucyfrowa porażka z Belezą sprzed tygodnia. Dla kontrastu piłkarki Vegalty, które po bardzo słabym starcie sezonu, nabrały nieco wiatru w skrzydła w swoich ostatnich spotkaniach – wykorzystały niemoc przyjezdnych oraz swoje podbudowane morale by zainkasować pierwsze zwycięstwo.


INAC Kobe Leonessa 0 – 1 Urawa Red Diamonds

(Ando 64′)

#GertEngelsMustGo – pytanie czy taki hashtag nie pojawi się wkrótce wsród fanów INAC jest wielce zasadne. Pod wodzą Niemca piłkarki Leonessy wyraźnie straciły swoją tożsamość. Suma części, które choć wysokiej klasy – nie tworzą zgranego mechanizmu. Krytycy zarzucają Engelsowi , iż promuje w Kobe piłkarski minimalizm, który nie tylko nie pasuje do japońskiej kobiecej piłki ale również nie przynosi zakładanych efektów. Choć sam Engels posiada spore doświadczenie trenerskie wielu zauważa, iż to jego pierwsza przygoda z kobiecą piłką – stąd płynące oburzone głosy, iż uczy się nowego otoczenia kosztem wyników. Swoją drogą wpuszczenie na boisko w 68 minucie meczu przy stanie 0-1 wypożyczonej ledwie w tym tygodniu z NWSL Nahomi Kawasumi (nie grała w piłkę przez ostatni miesiąc) wydaje się potwierdzać opinie mówiące o braku pomysłu na tę drużynę.

Urawa Reds nie mają takich problemów. Nie wszystko zagrało dla nich tak jak powinno w tym spotkaniu bo INAC wciąż potrafiły wypracować sobie dobre szanse na gola. Ostatecznie jednak defensywa ekipy z Saitamy nie pozwoliła się ograć, fundując to w zamian gospodyniom. Bramkę autorstwa Kozue Ando od samego początku przeprowadzonej akcji cechowała składność, jakość oraz przede wszystkim zimny finisz – tego ostatniego brakowało INAC w tym meczu.


Tabela

KLUBMG+G-G+/-P
URAWA RED DIAMONDS LADIES6105+515
NIPPON TV TOKYO VERDY BELEZA6215+1613
CEREZO OSAKA SAKAI LADIES6918-912
INAC KOBE LEONESSA674+311
ALBIREX NIIGATA LADIES687+18
NOJIMA STELLA KANAGAWA SAGAMIHARA6710-37
VEGALTA SENDAI LADIES69905
JEF UNITED ICHIHARA CHIBA LADIES6610-45
EHIME FC LADIES658-34
IGA FC KUNOICHI MIE6713-64

Klasyfikacja Strzelczyń

5 bramek

Rikako Kobayashi (NTV Beleza), Jun Endo (NTV Beleza), Arisa Minamino (Nojima Stella)

4 bramki

Haruka Hamada (Vegalta Sendai), Yuika Sugasawa (Urawa Reds), Fuka Kono (Albirex Niigata)

3 bramki

Yui Narumiya (JEF United), Riko Ueki (NTV Beleza), Ayaka Michigami (Iga FC), Miyu Yakata (Cerezo Osaka), Mina Tanaka (INAC Kobe)

Rob Mikalski

Rob Mikalski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!