Akademia Piłkarska LG pokonała na wyjeździe drużynę MKS Olimpii Szczecin 1:0
odnosząc tym samym pierwsze zwycięstwo w Ekstralidze kobiet. – To bardzo cenne zwycięstwo na trudnym terenie – powiedział po meczu Tomasz Borkowski.
Po domowej porażce z KKP Bydgoszcz (0:1) podopieczne Tomasza Borkowskiego udały się do Szczecina, gdzie w meczu 2. kolejki Ekstraligi kobiet mierzyły się, z ósmą drużyną ubiegłego sezonu, Olimpią Szczecin. Sobotni mecz był bardzo wyrównany. Obie drużyny sprawnie konstruowały akcje, kończąc je
groźnymi strzałami. W 25 minucie na prowadzenie wyszły gdańszczanki. Dośrodkowanie Kołodziejek spowodowało duże zamieszanie w polu karnym, piłkę głową uderzyła Kowalczyk, lecz futbolówka po drodze do bramki odbiła się od Kędzierskiej. Sędzia uznała to za trafienie samobójcze i bramkę zaliczyła piłkarce Olimpii.
W 62 minucie, po wątpliwym faulu w polu karnym, sędzia podyktowała jedenastkę dla gospodyń. Jednakże Brodzik z Olimpii oddała bardzo niedokładny strzał, który poszybował wysoko nad bramką Kołacz.
– Jestem zadowolony z postawy dziewczyn, debiutują też kolejne juniorki – powiedział po meczu Tomasz Borkowski, trener APLG – to bardzo cieszy.
W 69 minucie spotkania na boisku pojawiła się 17-letnia Oliwia Bida, która w ubiegłym sezonie reprezentowała gdański klub w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorek U-17. – Na początku trochę się stresowałam, ale myślę, że z każdym kolejnym meczem będę bardziej pewna siebie – powiedziała, debiutująca w Ekstralidze, Bida – Ekstraliga nie jest taka straszna, gra jest o wiele szybsza, nie ma czasu na zawahanie. Trzeba szybko podejmować decyzje. – dodała młoda obrończyni.
Kolejny mecz piłkarki APLG zagrają przed własną publicznością. W sobotę 22 sierpnia o godz. 17:00 zmierzą się z Rolnikiem Głogówek. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie Gdańskiego Ośrodka Sportu przy al. Grunwaldzkiej 244. Wstęp jest bezpłatny.