W kobiecej piłce to rzadkość, w męskiej to już częstsza praktyka. Po sześciu latach gry w Rysach Bukowina Tatrzańska Klaudia Maciążka przeszła do ekstraligowej GieKSy Katowice.
W uznaniu jej zasług i wielu strzelanych goli prezes Rysów Paweł Podczerwiński zastrzegł numer, z którym występowała w barwach byłego już pierwszoligowca.
– Dziękujemy za te lata spędzone w Rysach, a że doceniamy Maciążkę to numer, z jakim występowała w Rysach będzie zastrzeżony i żadna piłkarka grająca w Rysach nie będzie mogła występować z numerem 11. – powiedział dla oficjalnej strony internetowej Podczerwiński.