Zima w polskim futbolu to ciężki czas na transfery. Kluby Ekstraligi, które potrzebują wzmocnień, często szukają ich za wschodnią granicą. Tam na Ukrainie, Rosji, czy Białorusi ze względu na sezon wiosna-jesień najłatwiej złapać utalentowaną zawodniczkę. Tą drogą poszły Czarne Sosnowiec.
Od tygodnia w klubie testowana jest ofensywna pomocniczka Tatyana Markushevskaya. To 25-letnia reprezentantka Białorusi, była zawodniczka FK Zorka-BDU Minsk w barwach, którego regularnie zdobywała wicemistrzostwa kraju. Jest też niezwykle bramkostrzelną zawodniczką jak na pomocniczkę regularnie strzelając ponad dziesięć goli w sezonie.
Już na turnieju w Poczdamie Tatyana była wyróżniającą się zawodniczką. Z całą pewnością, jeśli zarząd Czarnych zdecyduje się podpisać z nią umowę, będzie sporym wzmocnieniem.