Wszystko zaczęło się w piątek 20 września, kiedy to AZS PWSZ Wałbrzych złożył wniosek o przełożenie ligowego spotkania z Olimpią Szczecin.
W ten sam dzień Olimpia skomentowała tą sytuacje dwoma postami na swoim klubowym Facebooku.
Olimpia oficjalnie zarzuciła oszustwo klubowi z Wałbrzycha.
Pod tym oświadczeniem w obronę klub z Wałbrzycha wziął osobiście selekcjoner reprezentacji Polski Miłosz Stępiński.
Odpowiedział mu wiceprezes do spraw szkoleniowych Olimpii Rafał Buryta, który pomówił selekcjonera reprezentacji Polski U17 i prezesa klubu AZS PSW Biała Podlaska Marcina Kasprowicza o oszustwa i działanie na szkodę własnego klubu. Przy czym po raz kolejny nie pokazuje dowodów.
Dalej już opisywaliśmy aferę związaną z komentarzami byłych piłkarek Olimpii :
Dziś do oszczerczego komentarza wiceprezesa klubu Olimpia Szczecin Rafała Buryty odniósł się prezes klubu AZS PSW Biała Podlaska Marcin Kasprowicz.
Mijają właśnie kolejne godziny od tego komentarza, przeprosin jak nie było, tak nie ma. Sprawa będzie miała finał w 'realu’ ?