Kolejny hit transferowy i oczywiście kolejny w Wolfsburgu. Do zespołu Wilczyc dołączyła bramkarka reprezentacji Szwecji Hedvig Lindahl.
Do Wolfsburga przeszła z Chelsea, kontrakt podpisała do czerwca 2020. Na niedawno zakończonych MŚ była bardzo pewnym punktem drużyny, która zajęła trzecie miejsce.
Lindahl nie przychodzi oczywiście jako jedynka. Ma wnieść doświadczenie i zastąpić w razie konieczności Almuth Schult. Zwłaszcza, że bramkarka kadry Niemiec poddała się niedawno operacji ramienia i nie wiadomo kiedy wróci na boisko.
Lindahl: „Wolfsburg to klub z sukcesami. Czuję się zaszczycona mogąc być częścią tej silnej wspaniałej i mocnej drużyny. Dam z siebie wszystko, by klub mógł być dalej zwycięski a i ja jako piłkarka mogła się dalej rozwijać.” I już z uśmiechem dodała: „Z mojego doświadczenia wiem, że jeśli nie możesz pokonać Wolfsburga to dołącz do niego”. Chelsea z Lindahl spotkała się z VFL w sezonie 17/18 w półfinale LM i dwukrotnie lepsze był niemiecki zespół.
Ralf Kellerman, dyrektor sportowy VFL: „Hedvig jest jedną z najbardziej doświadczonych bramkarek w Europie. Z powodu operacji Almuth zdecydowaliśmy by zatrudnić kolejną obok Friederike Abt doświadczoną bramkarkę, żeby jak najlepiej wystartować w sezonie.”
Stephan Lerch, trener VFL: „Hedvig wniesie niesamowitą jakość i doświadczenie nie do przecenienia. Cieszę się bardzo, że tak szybko po wypadnięciu Almuth udało się pozyskać tak dobrą bramkarkę.”