Zaraz po porażce Niemiec ze Szwecją na MŚ gruchnęły plotki o tym kto może zakończyć karierę. Pierwszą okazała się Lena Goeßling.

33-letnia obrończyni Wolfsburga ma za sobą 106 spotkań w reprezentacji. Ale ostatnio nie szło jej najlepiej. Otwarty konflikt ze Steffi Jones, z MVT też nie było jej po drodze. W rozmowie z Bildem Goeßling stwierdziła, że „podczas MŚ zauważyła, że drużyna już nie będzie budowana w oparciu o nią.” Trudno się nie zgodzić – kadra niemiecka ma teraz powiew świeżości i do głosu dochodzą młode, utalentowane zawodniczki. W dodatku Niemki nie zagrają na przyszłorocznych IO więc decyzja jest jak najbardziej zrozumiała.
„Drużynę poinformowałam zaraz po meczu ze Szwecją, trenerkę we wtorek.” – dodaje Goeßling.

Ale oddajmy Lenie co cesarskie. Karierę w reprezentacji zaczęła w 2008 roku w towarzyskim meczu z Chinami. Wygrała IO w Rio, ME w 2013 w Szwecji. Zabrakło jedynie medalu na MŚ. W 2013 była druga w głosowaniu na najlepszą piłkarkę w Europie (ustąpiła tylko Nadine Angerer).
Do historii już przeszedł jej konflikt ze Steffi Jones, która upokorzyła Lenę nie powołując ją na towarzyski mecz z Francją w 2017 w Bielefeldzie (rodzinnym mieście Goeßling). Po raz kolejny Jones zadrwiła z zasłużonej reprezentantki podczas meczu z Francją na turnieju SheBelievesCup w USA. Był to setny mecz Leny w reprezentacji, a Jones wprowadziła ją na boisko dopiero w 90 minucie. Goeßling nawet nie dotknęła piłki.
Martina Voss-Tecklenburg: „Mam ogromny szacunek dla jej decyzji. Lena zawsze dawała z siebie wszystko dla reprezentacji. Była dla młodych zawodniczek na boisku i poza nim wzorem do naśladowania. Podczas całego turnieju, nawet gdy nie grała to wspierała koleżanki. Jej zachowanie było wspaniałe i pokazuje jej charakter.”
Lena Goeßling planuje zawiesić buty na kołku w 2021, po wygaśnięciu kontraktu z VFL. Kto następny? Spekuluje się, że kolejną która ogłosi zakończenie kariery reprezentacyjnej będzie Melanie Leupolz.
Dziękujemy za wszystko Lena!