Na ostatni mecz sezonu 2018/2019 płocczanki udały się do Warszawy na mecz z rezerwami 1-ligowej Pragi. W przypadku wygranej Królewscy zakończyliby rozgrywki ligowe na drugim miejscu w tabeli.
Mecz był toczony w dobrym tempie, nie brakowało efektownych dryblingów, sytuacji pod jedną i drugą bramką, a także parad bramkarskich. Mecz lepiej rozpoczęły przyjezdne, już w 3. minucie Aleksandra Kujawska uderzyła z rzutu wolnego w poprzeczkę, a 4 minuty później efektowne uderzenie wolejem Mai Zielińskiej obroniła miejscowa bramkarka.
W 18. minucie dobrym refleksem wykazała się w bramce Marta Hućko, broniąc uderzoną z rzutu wolnego piłkę, która po wcześniejszym kontakcie z napastniczką warszawianek zmieniła jeszcze kierunek lotu. Niestety dla pomarańczowych tego dnia gole zdobywały tylko prażanki. Pierwsza bramka padła w 30 minucie, gdy do prostopadłego podania ze środka pola pierwsza dobiegła skrzydłowa Pragi, minęła bramkarkę Królewskich i skierowała piłkę do pustej bramki. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa już się kończy, w ostatniej minucie błąd defensywny przyjezdnych skutecznie wykorzystały miejscowe, umieszczając piłkę w bramce z najbliższej odległości.
Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęły płocczanki. Po piętnastu minutach gry zarysowała się ich wyraźna przewaga, a stuprocentowych sytuacji nie wykorzystała Aleksandra Synowiec oraz Aleksandra Kujawska, która przegrała pojedynek 1 na 1 ze świetnie dysponowaną tego dnia bramkarką gospodyń. Gdy wydawało się, że bramka kontaktowa dla płocczanek jest kwestią czasu, w 70 minucie błąd w wyprowadzeniu piłki wykorzystała pomocniczka warszawianek, pięknym strzałem z rejonu koła środkowego ustalając wynik spotkania na 3:0.
Królewscy Płock ukończyli trzecioligowe zmagania na 3 miejscu zdobywając 37 punktów. Złożyło się na nie 12 wygranych, 1 remis, 5 przegranych. Bilans bramek 49:15
Praga Warszawa – KS Królewscy Płock 3:0 (2:0)
Skrót meczu:
KS Królewscy Płock: Marta Hućko (58. Agnieszka Potrzebska), Klaudia Stradomska (K), Kinga Sławińska, Natalia Borowska, Julia Mikołajewska, Klaudia Łyzińska, Daria Kusa, Wiktoria Wiączek (46. Oliwia Gołębiewska), Aleksandra Synowiec, Maja Zielińska (51. Karolina Ejman), Aleksandra Kujawska (65. Aleksandra Zając)
Adrian Piankowski (trener): Myślę, że był to najlepszy mecz w całym sezonie, szkoda że możemy takie spotkania rozgrywać tak rzadko. Oprócz wysokich umiejętności indywidualnych, Praga potrafi też bardzo dobrze utrzymywać się przy piłce i tworzyć ciekawe akcje. Spotkanie było przyjemne dla oka, szkoda że nie byliśmy w stanie wykorzystać żadnej ze stworzonych sytuacji, bo z przebiegu spotkania na bramkę na pewno zasługiwaliśmy, niestety gospodynie miały tego dnia o wiele więcej szczęścia i świetnie dysponowaną bramkarkę. Jestem zadowolony z gry i postawy dziewczyn, był to ostatni mecz sezonu, przy wyniku 3:0 nie mieliśmy już szans na utrzymanie pozycji wicelidera rozgrywek, a one dalej atakowały i grały w naszym stylu, tworząc jeszcze sytuacje do zdobycia bramki. Szkoda tego drugiego miejsca, byłoby dobrym podsumowaniem sezonu, w jego trakcie wykonaliśmy ogrom pracy, zostawiliśmy dużo serca na boisku i wskoczyliśmy na jeszcze wyższy poziom. Jestem z dziewczyn bardzo zadowolony.