Zmienna forma pomarańczowych
III liga Polska

Zmienna forma pomarańczowych

Piłkarki KS Królewscy Płock przekroczyły półmetek zmagań. W 14 kolejce III Ligi Mazowieckiej Kobiet płocczanki zmierzyły się na wyjeździe z Orlętami Baboszewo.

Zespół gospodarzy, zajmujący przedostatnie miejsce w lidze, wyszedł na pierwszą połowę bez kompleksów, a braki techniczno – taktyczne nadrabiał walecznością. Po początku należącym do Królewskich, spotkanie wyrównało się, a po dwóch szybkich kontratakach miejscowe cieszyły się z dwubramkowego prowadzenia. Taki wynik dodawał skrzydeł zawodniczkom Orląt przez co szybko i licznie wracały do obrony. Przyjezdne w pierwszych 40 minutach miały problemy, żeby przeforsować tak skomasowaną defensywę.
Po zmianie stron pomarańczowe szybko odzyskały nadzieję na punkty w tym meczu. Składną akcję wykończyła Aleksandra Synowiec. Królewscy przeważali, rzadko wypuszczając przeciwnika ze swojej połowy. Płocczanki wielokrotnie podawały prostopadle piłkę między obrończyniami miejscowych, jednak akcje te kończyły się na bramkarce Orląt bądź sędzia odgwizdywał pozycję spaloną. Przewaga w posiadaniu piłki nie przekładała się na dobre sytuacje do zdobycia gola i pomarańczowe drugi raz w tej rundzie zeszły z boiska pokonane.

– fot. Michał Grzembski

 

Orlęta Baboszewo – KS Królewscy Płock 2:1 (2:0)
Bramka: 43. Aleksandra Synowiec

KS Królewscy Płock: Marta Hućko, Klaudia Stradomska, Karolina Ejman (63. Oliwia Gołębiewska), Klaudia Stradomska, Aleksandra Zając (33. Natalia Marciniak), Klaudia Łyzińska, Natalia Borowska, Daria Kusa, Wiktoria Wiączek, Aleksandra Kujawska, Maja Zielińska (41. Julia Mikołajewska), Aleksandra Synowiec

Aleksandra Zając: Cieszę się, że po raz pierwszy mogłam zacząć mecz w wyjściowej jedenastce, myślę że zagrałam dość dobrze. Byłam trochę zestresowana, popełniłam kilka błędów, ale z każdą kolejną minutę grało mi się coraz lepiej. Jako drużyna zagrałyśmy słabo pierwszą połowę, popełniłyśmy zbyt dużo błędów, które nie powinny mieć miejsca, straciłyśmy dwie bramki i musiałyśmy przez całą drugą połowę gonić wynik. Drugą część zaczęłyśmy dobrze, ale nie potrafiłyśmy przechylić szali na naszą stronę.

 

– fot. Michał Grzembski

Dawid Gordecki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

error: Content is protected !!